Ikonografika przedstawia najważniejsze informacje, rzecz jasna nie ma tu wszystkiego – to taki autorski wybór Sonosa. Plansza parę rzeczy porządkuje, to takie popularne „historia czegoś” w paru słowach. Ostatnie informacje nie pozostawiają złudzeń co do przyszłości fizycznego nośnika. Ten definitywnie zaczyna schodzić ze sceny. W Wielkiej Brytanii, mekce przemysłu fonograficznego, po raz pierwszy w historii pliki wyprzedziły płyty. Nie była to marginalna różnica, bo to co pobrane z sieci stanowiło 55% sprzedaży. Jak przewidują niektórzy, za parę lat ostanie się winyl dla kolekcjonerów, kompakty zaś będzie można nabyć chyba wyłącznie w antykwariatach. Historia kończy się wraz z pojawieniem się iPoda (będącego faktycznie, chyba najlepszym symbolem zmian w branży) oraz kompresji stratnej i bezstratnej (FLAC), wypracowaniu aktualnych do dzisiaj standardów zapisu i dystrybucji muzyki z pliku w Internecie. Poniżej wspomniana grafika…
Dość niezwykłe urządzenie, będące w praktyce zintegrowanym systemem dźwiękowym. To elegancka, wykonana w dużej części z drewna, konsola z zamontowanymi w niej głośnikami, gramofonem oraz wzmacniaczem lampowym. Rzecz wyprodukowała amerykańska firma Symbol Audio. Koncept nawiązuje stylistycznie do lat 50. ubiegłego wieku, kiedy takiego zestawy cieszyły się wielką popularnością. System jest osadzony na stalowej podstawce i oferowany będzie w czterech różnych wykończeniach. Zawiera wzmacniacz lampowy o mocy 2×15 W, zbudowany na lampach 12At7, 12AU7 i 6BQ5, szerokopasmowe kolumny oraz gramofon Pro-ject RPM 5.1 z karbonowym ramieniem i wkładką Sumiko Blue Point 2. System wyposażony został w wi-fi oraz wtyczki pozwalające na podłączenie peceta lub iPada/iPoda/iPhone dzięki czemu można korzystać z zasobów cyfrowych. Rzecz jasna ten tytułowy soundbar to tak z przymróżeniem oka – trzeba mieć „nieco” przestrzeni, by umiejscowić sprzęt w pomieszczeniu odsłuchowym. Cóż, w Stanach są wielkie domy, duże mieszkania – zmieści się.
Pierwsze słuchawki Kanadyjczyków, którzy do tej pory kojarzyli się głównie z produkcją kolumn, są potwierdzeniem obserwowanego od jakiegoś czasu trendu – coraz więcej firm z branży decyduje się na zaoferowanie swoich pierszych nauszników. Powód takiego stanu rzeczy jest prosty do wytłumaczenia: to się dzisiaj świetnie sprzedaje. Liczba urządzeń mobilnych rośnie w lawinowym tempie, ludzie coraz częściej sięgają po słuchawki, rosną wymagania dotyczące jakości tego typu produktów. PSB M4U2 kosztują 400 dolarów, nie są więc to tanie nauszniki, a raczej takie z górnej półki cenowej. Jakość wykonania oraz materiały – bez zarzutu. Ciekawe jak brzmienie…
Kombajn Naima, który łączy funkcje streamera, amplitunera i odtwarzacza CD. Podczas trwających niedawno targów HIGH END 2012 w Monachium, Naim przedstawił drugą generację swojego uniwersalnego systemu, który jest jednocześnie wzmacniaczem (2×70 W), odbiornikiem DAB/FM, tunerem internetowym, odtwarzaczem CD oraz odtwarzaczem plików cyfrowych (24/192) i stacją dokującą dla iPada, iPhone oraz iPoda. W sekcji CD znajduje się DAC Burr Brown PCM1793. Z przodu umieszczone zostały wejście USB i wyjście słuchawkowe, z tyłu zaś 5 par analogowych terminali. Urządzeniem można sterować za pomocą darmowej aplikacji m.in. na iPada. Uniti 2 odtwarza pliki w formatach: WAV, MP3, AAC, Apple Lossless, FLAC. Ten zintegrowany sprzęt wystarczy podłączyć do kolumn i już mamy wielofunkcyjny system.
Asortyment produktów marki Musical Fidelity z serii M1 wzbogaca się o nowy wzmacniacz stereofoniczny dla miłośników doskonałego audio. Musical Fidelity M1 PWR to końcówka zaprojektowana z myślą o stworzeniu doskonałego systemu wraz z odtwarzaczem strumieniowym M1 Clic zarówno pod względem akustycznym, jak i wizualnym. Łączy je nie tylko wspólna stylistka i jednakowe wymiary, lecz także charakterystyka wnętrza. Urządzenie można wykorzystać do budowy minimalistycznego systemu audio, z cyfrowym źródłem pod postacią wymienionego powyżej odtwarzacza strumieniowego lub DACa z regulacją wzmocnienia (przedwzmacniaczem). Musical Fidelity M1 PWR dysponuje mocą 60 W/kanał przy obciążeniu 8-omowym i dwa razy większą przy 4 omach. Za pomocą jednego małego przełącznika znajdującego się na tylnym panelu można przestawić wzmacniacz w tryb mono i wówczas uzyskuje się moc aż 100 W na pojedynczy kanał. Cena: 3 999 zł.
Na polskim rynku pojawiła się nowa wersja wzmacniacza zintegrowanego Obelisk Si firmy Heed Audio. Sprzęt tej firmy wyróżnia się na rynku oryginalnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi oraz typowym dla Heed`a designem. Marka ma wielu zwolenników, a nawet wielbicieli, którzy są „uzależnieni” od brzmienia charakterystycznego dla urządzeń HA. Zaprezentowany po raz pierwszy w połowie lat 80., jeszcze pod marką ION Systems, wzmacniacz Richarda Haya wywołał równie mocne poruszenie zarówno wśród freaków hi-fi, jak i melomanów. Obelisk był bowiem bezwstydnie inny. Dwie dekady później odkurzono projekt tego wzmacniacza o wymiarach pudełka na buty, poprawiając jego wygląd, estetykę wykonania, a także elementy elektroniczne. Znacznie ważniejsze było jednak to, że udało się zachować oryginalny, emocjonalny dźwięk tego urządzenia, jego muzykalność i absorbującą intensywność brzmienia. Do tych elementów dołożono większą rozdzielczość, lepszą definicję dźwięku i znacznie lepszą dynamikę. Misja została wykonana – Obelisk Si stał się sensacją, której po prostu trzeba było posłuchać. Cena nowego modelu wynosi 499o zł.
Firma Panasonic wprowadza model SCPMX5 – system Micro Hi-Fi z cyfrowym wzmacniaczem oraz stacją dokująca do urządzeń iPod/iPhone. Panasonic SC-PMX5 jest konstrukcją wykorzystującą zaawansowane rozwiązania techniki audio do odtwarzania czystych i bogatych brzmieniowo dźwięków muzyki z płyt CD, urządzeń iPod/iPhone oraz innych źródeł. Dzięki obróbce danych dźwiękowych bezpośrednio w ich cyfrowej postaci, bez przetwarzania na przebiegi analogowe, w pełni cyfrowy wzmacniacz modelu Panasonic SCPMX5 istotnie zmniejsza zakłócenia i szumy w sygnale audio w całym torze, aż do samego wyjścia na głośniki. Aby wykorzystać wszystkie zalety systemu cyfrowego, w urządzeniu zastosowano również układ Anti-Jitter w celu minimalizacji tzw. „jittera” (niepożadanych zmian fazy sygnału cyfrowego) pojawiającego się podczas obróbki sygnałów cyfrowych.
Panasonic SC-PMX5 został wyposażony w cyfrowy wzmacniacz i trójdrożny zestaw głośnikowy składający się z Super Tweetera (głośnik wysokotonowy), (głosnik wysokotonowy, miekko-kopułkowy) oraz Woofera (głośnik niskotonowy). Pełne pasmo sygnałów audio, od tonów niskich do wysokich, jest dzielone na zakresy częstotliwości odpowiadające poszczególnym głośnikom i odtwarzane w postaci czystych i niezniekształconych dźwięków. Zwiększona sztywność membrany głośnika miekko-kopułkowego poprawiła jakość brzmienia tonów wysokich. Panasonic SC-PMX5 ma również skręcane zaciski do solidnego i pewnego podłączania kabli głośnikowych, co również poprawia jakość dźwięku i zwiększa stabilność transmisji sygnału. Cena systemu wynosi 1 199 zł.