LogowanieZarejestruj się
News

Słuchawki Plantronics BlackBeat GO

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
blackbeat_go_m_max

Platronics prezentuje nowe, małe i niesamowicie lekkie bezprzewodowe douszne słuchawki Bluetooth BlackBeat® GO. Platronics BlackBeat® GO to dobre rozwiązanie dla smartfona lub tabletu. Umieszczone na słuchawkach przyciski umożliwiają bowiem sprawne odbieranie połączeń, regulowanie głośności oraz zatrzymanie muzyki i zmianę utworu podczas słuchania. Wysoką jakość połączeń gwarantuje funkcja cyfrowej redukcji szumu. Wskaźnik stanu naładowania baterii stale pokazuje poziom naładowania baterii słuchawek na wyświetlaczu iPhone lub iPad i telefonach z systemem Android™.

Platronics BlackBeat® GO pozwalają na nieprzerwane słuchanie muzyki lub prowadzenie rozmów do 4,5 godziny. Słuchawki Bluetooth Platronics BlackBeat® GO będą dostępne w sprzedaży w drugiej połowie czerwca br. Cena brutto 299 zł.

» Czytaj dalej

MS przygotowuje Office dla tabletów z iOS & Androidem?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
microsoftofficeipad-leaklg1

Wygląda na to, że firma nie mogąc sama opracować do tej pory skutecznej alternatywy sprzętowo softwareowej dla iPada oraz androidowych tabletów, chce zarobić na konkurencji, oferując swój sztandarowy pakiet biurowy w wersji na dotykowe płytki.  Nie są to oficjalnie potwierdzone informacje, ale wiadomo na pewno że trwają obecnie prace nad takim wariantem oprogramowania. To zdecydowanie sensowny ruch ze strony MS, podyktowany zapewne ogromną i wciąż rosnącą popularnością tabletów. Coraz częściej tego typu urządzenia zastępują komputery. Office dla iOSa oraz Androida miałby trafić w październiku. Termin zbiegnie się z premierą Windowsa 8, który jak wiadomo ma być mocno zorientowany na duże, dotykowe płytki. Tak czy inaczej pewnie nie prędko Wintablety zdobędą odpowiednią pozycję na rynku, stąd też decyzja o wprowadzeniu oprogramowania biurowego Microsoftu na ekrany androidowych oraz jabłkowych handheldów. Zresztą wspomniane Wintablety trafią na rynek dopiero pod koniec br., względnie na początku 2013.

Streaming muzyki na iPhone – Sony Music Unlimited App

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
SEN_MU_Blk_SngLine

Lepiej późno niż wcale. Co prawda na iHandheldach można już od dawna słuchać muzyki za pośrednictwem muzycznych serwisów streamingowych, takich jak Spotify, MOG, Rdio czy Deezer, jednak nie oznacza to automatycznie że nie ma już miejsca dla kolejnej aplikacji dostępowej. Z Music Unlimited do tej pory można było korzystać na konsolach Sony oraz androidowych handheldach. Uniwersalna aplikacja (dla iPoda, iPhone oraz dla iPada) pozwala na dostęp do przepastnego katalogu fonograficznego Sony, miesięczny abonament wynosi 4 dolary. Na razie rzecz dostępna jest w Nowej Zelandii, zapewne niebawem pojawi się w innych lokalizacjach.

Mało wartościowych aplikacji dla Windowsa Phone? MS ma rozwiązanie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
microsoft-migrating-android-apps-windows-phone-0

To rozwiązanie jest teoretycznie bardzo dobre, proste, pozwalające szybko skrócić dystans do konkurencji. W teorii rzecz wygląda bardzo zachęcająco: chodzi o usługę pozwalającą na odpalanie pod WP7 wybranych aplikacji stworzonych pierwotnie pod Androida oraz iOSa. Rzecz działa następująco: kupujemy sobie telefon z WP (migrujemy z innego systemu), po odpaleniu marketu mina nam rzednie, po pierwszym „wow”, słychać jęk zawodu. I właśnie w tym momencie nadciąga kawaleria pod postacią wspomnianego serwisu, pozwalająca na korzystanie z programów, które są dostępne na konkurencyjnych platformach, a których nie ma na Windowsa Phone. Genialne? Na obrazku usługa przedstawia się bez zarzutu, ale po pierwsze konkurencja może gwałtownie zaprotestować – w końcu to w pewnym sensie kanibalizm, po drugie klient może nie być chętny do płacenia drugi raz za to samo (aplikacje nie pobiorą się automagicznie, trzeba będzie za nie raz jeszcze zapłacić). Firmie z Redmond bardzo zależy na popularyzacji swojego systemu, zdaje sobie sprawę z ogromnego dystansu jaki dzieli ją od Google oraz Apple. Stąd różnego rodzaju akcje promujące (przykładowo akcja polegająca na sprawdzeniu jak szybko działa telefon z WP w porównaniu z telefonem działającym na innej platformie w paru typowych zadaniach), upusty czy jw próby przyciągnięcia konsumentów na zasadzie „będziesz miał wszystko czego używasz, lubisz”. Pytanie, czy firmie uda się przeforsować opisany system, czy migrując do WP faktycznie będziemy mogli korzystać z tego wszystkiego, do czego przyzwyczailiśmy się użytkując inny mobilny system operacyjny?

» Czytaj dalej

W najnowszej wersji beta iCloud przypomnienia oraz notatki

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
icloud

Apple od dawna powtarza, że jego chmurowe usługi stanowią jeden z najważniejszych produktów, który ma stanowić kluczowy element rozwoju całego ekosystemu. Nie dziwi zatem szczególny nacisk na wprowadzenie najważniejszych aplikacji iOS oraz MacOS X do iCloud. Nowa wersja chmury będzie zintegrowana z dwoma, bardzo ważnymi programami – notatnikiem oraz systemowym przypominaczem. Notes oraz Reinders pozwolą na jeszcze ściślejszą integrację urządzeń Apple, szybkie współdzielenie, synchronizację informacji (ta jest możliwa od chwili debiutu chmury, teraz notatki oraz przypomnienia zostaną w pełni zintegrowane z iCloud, co ucieszy właścicieli komputerów osobistych). Wspominany w jednym z poprzednich newsów iOS6 zadebiutuje (zostanie pokazany, jego premiera rynkowa nastąpi w późniejszym terminie, być może w okolicach daty wprowadzenia na rynek nowego iPhone) w czerwcu na WWDC 2012.

Pierwsza, uniwersalna stacja muzyczna dla Androida&iOSa od Samsunga!

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
da-e750

Kto inny mógł zagrać na nosie firmie z Cupertino? No kto? Oczywiście Samsung, który prowadzi obecnie z firmą Apple wielki spór w sądach o prawa patentowe, kwestie związane z designem urządzeń… jednocześnie będąc największym dostarczycielem elementów elektronicznych, które montowane są w jabłkowych handheldach, nie musi specjalnie obawiać się reakcji swojego największego konkurenta oraz klienta. Tak to właśnie wygląda, obie firmy są na siebie po prostu skazane, choć w przypadku omawianego produktu możemy mówić o idealnym zilustrowaniu skomplikowanych relacji między Koreańczykami oraz Amerykanami. Jakiś czas temu pisałem o pierwszej, dedykowanej Androidowi stacji Philipsa. Ten ciekawy produkt został specjalnie przygotowany pod kątem współdziałania z mobilną elektroniką wykorzystującą system Google (znakomity system Flex, pozwalający zamontować praktycznie każde androidowe urządzenie, co jest nie lada wyzwaniem – wielu producentów montuje złącza mikro USB w najprzeróżniejszych miejscach, Philips znalazł na to receptę, stosując konfigurowalny port dokujący). Ok, ale nie o tym miał być news, a o pierwszej, uniwersalnej stacji muzycznej dla Androida oraz iOSa. Jak wiadomo, w przypadku sprzętu Apple, mamy obecnie do czynienia z absolutną dominacją w tym segmencie rynku. Wynika ona po pierwsze z braku standaryzacji odnośnie androidowej elektroniki (na szczęście jest już mikro USB, ale co z tego, skoro i tak montuje się go w różnych miejscach i trzeba kombinować, vide Philips), po drugie Apple zastrzegł że jego logo (z wypisanymi, wspieranymi iPodami, iPhone czy iPadem) ma mieć wyłączność. Dlatego, mimo że przez USB lub/i Bluetooth/WiFi można podpiąć androidową elektronikę to na próżno szukać na pudełkach z mikro systemami audio informacji na ten temat. Widać jednak, że coś się w tej materii zaczyna zmieniać.

W przypadku Samsunga mówimy o pierwszym urządzeniu (DA-E750) z dwusystemową stacją dokującą, w której zamontujemy jabłkowego grajka, jak również dowolne urządzenie na Androidzie. Nowość należy do produktów z górnej półki – to także, poza omawianą funkcjonalnością/uniwersalnością zwraca na siebie uwagę. Widać, że producent zadał sobie wiele trudu by stworzyć bardzo zaawansowane brzmieniowo urządzenie audio HiFi. Czego tu nie ma? Drewno, hybrydowy wzmacniacz z lampami, wyrafinowany układ przetworników z stereofoniczną sekcją (a właściwie to nawet 2.1) składającą się z podwójnych, wysokotonowych kopułek, dwóch głośników odpowiedzialnych za średnie tony oraz pojedynczego, wspólnego subwoofera zamontowanego na spodzie. Długie nóżki umożliwiają bezproblemowe promieniowanie niskotonowcowi, poza tym z tyłu znajdziemy wyjście kanału bass-refleks oraz złącze LAN i USB. Omawiany sprzęt kompatybilny jest z DLNA co oznacza, że zagra z nim praktycznie wszystko, co jest podłączone do Internetu. Uniwersalne kółko nawigacyjne pozwoli nie tylko na sterowanie zadokowanym handheldem, ale nawet na podstawową kontrolę nad softwareowym odtwarzaczem w PC. Innymi słowy jest tutaj wszystko, choć (to moja subiektywna opinia) design mógłby być odrobinę bardziej finezyjny (widać nawiązanie do modnego retro). Tak czy inaczej jestem pod sporym wrażeniem tego, co udało się Samsungowi stworzyć. Luksusowa stacja muzyczna nie zabrzmi jak pierwszy, lepszy dok – widać, że ktoś tu mocno przyłożył się, aby to zagrało. Jedyna wątpliwość to akrylowa obudowa w której mieszczą się lampy (dodatkowo przykryte przeźroczystą pokrywą). Ludzie, lampy się grzeją, już po paru chwilach pewnie będzie tam niezły piekarnik, a poza tym co dotrze do naszych uszu w formie sonicznej, poczujemy także jak to gra nosem. Stacja jest oczywiście kompatybilna z AirPlay oraz (Android-Samsung) AllShare. Ciekawe jak będą prezentować się logo jabłka oraz zielonego robocika na pudle? Będzie dym, siwy dym (jak wyżej) ;)  Cena DA-E750 wynosić będzie 2700 złotych (poziom przetestowanego u nas B&W Zeppelin Air).

» Czytaj dalej

XBMC 11.0 (Eden) już jest dostępny

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
XBMCEden

Najnowsza wersja odtwarzacza XBMC jest już dostępna w finalnej wersji oznaczonej numerem 11.0 (Eden). Nowa wersja wprowadza kilka poprawek, między innymi obsługę AirPlay do Apple, poprawki w menu użytkownika, nowy zintegrowany serwis pogodowy, a także możliwość powrotu do poprzednich wersji dodatków. XBMC dostępny jest dla systemów Windows, Mac OS X, Linuks oraz co jest kolejną nowością, także dla iOS oraz Apple TV. Dostępna jest też specjalnie spreparowana wersja XBMCbuntu, czyli zintegrowanego z dedykowaną dystrybucją linuksa. Pełną listę zmian znajdziecie tutaj, zaś sam dodatek możecie pobrać na tej stronie. Jeśli szukacie czegoś do obsługi pilotem w typowym domowym HTPC, to warto się zainteresować XBMC.

» Czytaj dalej

Dlaczego ten kotek taki smutny? Bo nadchodzi koniec MacOSa…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
MacOS the end

MacOSa takiego, którego znamy, to znaczy systemu, który poza użytkiem domowym nadaje się także do profesjonalnej pracy. Herezje? Cóż, nie tylko kolejne wersje systemu podlegają coraz większej iOSacji (o czym niejednokrotnie pisaliśmy na łamach HDO), nie tylko Apple wycofuje profesjonalne produkty z oferty (vide Xserve, faktyczne odpuszczenie rozwoju systemów PRO), nie tylko cała energia firmy nastawiona jest obecnie na rozwój handheldów, mobilnego systemu… nie tylko. Wystarczy moi drodzy popatrzeć na obecny skład zespołu najważniejszych decydentów Apple, aby wszystko ułożyło się w logiczną całość. Kogoś brakuje? Ano właśnie, nie ma nikogo kto reprezentowałby dział odpowiedzialny za MacOSa oraz Maka (obecnie działem oprogramowania desktopowego kieruje Craig Federighi). To chyba najmocniejszy argument z arsenału, jakim dysponują ci, którzy wieszczą nieuchronne wchłonięcie MacOSa przez mobilny system z Cupertino. Oczywiście komputerowa wersja będzie oferowała nieco inną funkcjonalność niż iOS, zainstalowany przykładowo na iPadzie, ale te różnice nie będą wielkie, firmie chodzi nieodmiennie o jak najpłynniejszą, harmonijną współpracę urządzeń z logo jabłka, po prostu będzie można już niebawem (właściwie już można) pracować albo na Maku, albo na iPadzie, w zależności od sytuacji, w mniejszym zakresie w zależności od potrzeb, może nawet bardziej będzie to zależało od naszych preferencji oraz naszego widzimisię ;-)

Jobs powtarzał jak mantrę hasło „post-PC” i jedną z pierwszych „ofiar” ery „po” jest desktopowy system Apple. Patrząc na konkurencję, Apple nie jest odosobnione (patrz Windows 8) w dążeniu do syntezy tego co mobilne, z tym co biurkowe… tyle tylko, że to właśnie jabłkowa firma jest najbardziej radykalna we wprowadzeniu idei „świata bez peceta”. Komputer coraz częściej postrzegany jest w roli sieciowego terminala, urządzenia dostępowego, gdzie cechy typowo kojarzone z PC, takie jak moc, wielozadaniowość, multifunkcjonalność przestają mieć znaczenie… Mobilne systemy, chmura, tablety, smartfony spychają PC do narożnika. Wspomniana na wstępie lista (patrz niżej) dyrektorów Apple jest tego chyba najlepszym potwierdzeniem. I co się dziwić kotkowi (kolejne wersje MacOSa X otrzymują nazwy dzikich kotów), że taki markotny…

» Czytaj dalej

Łatwe portowanie aplikacji z iPada na windowsowe tablety (Win8)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
windows8-ipadcomparisonlg1

Microsoft obiecuje developerom możliwość łatwego portowania aplikacji z iPada na tablety wyposażone w system Windows 8. To niewątpliwie zachęta dla bardzo dużej grupy programistów piszących software na iOS. Firma z Redmond oferuje developerom wsparcie w postaci przewodnika, pozwalającego stworzyć odpowiednie zaplecze oraz, w rezultacie, w szybki sposób przenieść oprogramowanie z iOS na Windowsa, stworzyć wersję okienkową aplikacji, która wcześniej trafiła do App Store. Ci którzy zapytają – a gdzie się podział Windows Phone? – otrzymają bardzo prostą odpowiedź: WP nie jest i nigdy nie będzie instalowany na tabletach, duże dotykowe płytki mają korzystać z nowego Windowsa 8. To właśnie ten system ma być kluczowym elementem nowej strategii. Niewykluczone, że przyszły system mobilny nie będzie nazywał się „Windows Phone” – będzie to po prostu jeden z wariantów uniwersalnego Windowsa 8. To całkiem prawdopodobne, w końcu jedną z głównych zalet (patrząc pod kątem aplikacji mobilnych) jest kompatybilność z architekturą ARM. Dzięki temu, nowe okienka będą mogły działać w środowisku hardware`owym stanowiącym dzisiaj przeważającą część rynku elektroniki mobilnej.

» Czytaj dalej

Konferencja Apple: nowy iPad oraz Apple TV 3 generacji

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
keynote_2012 iPad 3

Konferencja zgodnie z przewidywaniami rozpoczęła się o 19.00 naszego czasu. Apple zaprezentowało dwa nowe produkty: nowego iPada 3 oraz Apple TV 3 generacji. Obecny CEO Apple, Tim Cook, rozpoczął od zdefiniowania czym jest według firmy era Post-PC. Była mowa o urządzeniach, które zmieniły rynek, przeobraziły branżę – o iPodzie, iPhone oraz… iPadzie. Wspomniany sprzęt stanowił aż 76% urządzeń sprzedanych w zeszłym roku przez Apple. Jak widać, komputery stanowiły kilkanaście procent sprzedaży. Te liczby korespondują z kierunkiem obranym przez Apple, wyraźnym skoncentrowaniem energii firmy na handheldach, produktach mobilnych. Na wstępie jak zwykle pochwalono się wynikami oraz nowymi sklepami. Oczywiście nie na takie informacje czekali wszyscy zgromadzeni na sali dziennikarze oraz osoby śledzące za pośrednictwem Internetu jabłkowy keynote. Tim Cook nie zapomniał wspomnieć o Siri, które będzie jednym z kluczowych elementów interfejsu w kolejnych odsłonach systemu iOS (nowa wersja 5.1 będzie do pobrania jeszcze dzisiaj).

Rozpoczęto dość nietypowo – od nowego Apple TV. Trzecia generacja odtwarzacza Apple to przede wszystkim obsługa wideo 1080p (które niebawem trafi do sklepu iTunes), pełne wsparcie dla iCloud (filmy trafiają do jabłkowej chmury) oraz dokładnie ten sam wygląd i cena (99$). Nowy interfejs to kolejna nowość. Urządzenie trafi na rynek już niebawem, bo w przyszłym tygodniu (16 marca).

Po prezentacji Apple TV przyszedł czas na gwóźdź programu – nowego iPada. Nowy iPad to przede wszystkim ekran Retina, coś czego wszyscy oczekiwali. Wygląd sprzętu jest identyczny jak poprzednika – Pada 2. Lekko zmieniono „trzewia”, wprowadzając nieco mocniejszy układ A5X. Ekran ma o 44% lepsze nasycenie kolorów (pełne RGB), poza tym dysponuje gęstością 264 pikseli na cal (przy rozdzielczości 2048×1536 pikseli). Dzięki większej odległości z jakiej oglądamy obraz, nowy wyświetlacz zasługuje na miano ekranu Retina. Nowa kamera, z optyką zapożyczoną z iPhone 4S oraz stabilizacją, pozwoli na rejestrowanie ruchomego obrazu o jakości fulllHD. Poza tym wprowadzono szybszą łączność bezprzewodową (LTE).

» Czytaj dalej