LogowanieZarejestruj się
News

Premiera tabletu Google przesunięta na lipiec

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Asus MeMo

Sprzęt pierwotnie miał mieć premierę w czerwcu, jednak nie udało się dotrzymać tego terminu. Wiadomo, że google`owy tablet będzie bazował – jak wcześniej informowaliśmy – na asustekowym MeMo 370T. Dodatkowy miesiąc był potrzebny, aby wprowadzić niezbędne zmiany w konstrukcji, które pozwoliłyby na oszczędności. Firmie bardzo zależało na utrzymaniu ceny na poziomie nieprzekraczającym 200 dolarów. Wygląda na to, że to się udało. Przed debiutem ma być gotowe 600 tysięcy urządzeń, a do końca roku Google planuje sprzedać od 2 do 3 milionów tabletów. Prawdopodobnie sprzęt trafi do oferty operatorów, partnerów handlowych – pomni kiepskich doświadczeń (pierwszy Nexus) decydenci z Mountain View, raczej nie zdecydują się na samodzielną sprzedaż hardware. To projekt, który nie ma nic wspólnego z mobilnym działem Motoroli – kolejne dotykowe płytki Google będą raczej na 100% wywodzić się z linii tabletów Xoom. Nowy tablet ma być wyposażony w 7 calowy ekran, Androida 4.0 oraz dwurdzeniowy procesor. Czekamy zatem do lipca, oby tym razem nie było opóźnień…

HBO Go dostępne na androidowych smartfonach (tablety muszą poczekać)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
hbo-go-and-max-go-android

Dobra wiadomość dla posiadaczy androidowych słuchawek. Z niewiadomych powodów, nie każdy operator telewizji cyfrowej w Polsce udostępnia HBO Go (serwis streamingowy z kontentem HBO). Tak czy inaczej część użytkowników urządzeń z mobilnym systemem Google mogła czuć się pokrzywdzona – mając teoretycznie dostęp do usługi, nie mogła z niej korzystać, ponieważ brakowało wsparcia dla ich systemu. Z HBO Go do tej pory pożytek mieli posiadacze handheldów z iOS, od teraz sytuacja ulegnie zmianie dzięki wersji dla Androida, niestety na razie wyłącznie dla smartfonów. Na wersję dla tabletów trzeba będzie jeszcze nieco poczekać. Aplikację można już pobierać z Google Play. Użytkownik otrzymuje dostęp do 1400 odcinków seriali, dokumentów oraz 400 filmów. HBO Go cieszy się dużym uznaniem, do tej pory pobrało go 3 miliony abonentów (wersja iOS) oraz co najmniej kilkaset tysięcy użytkowników konsoli Xbox 360 (taka funkcjonalność pojawiła się na początku br).

PlayStation Orbis – następca PS3 zadebiutuje prawdopodobnie w 2013 roku

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ps31

O następcy PS3 mówi się coraz głośniej od ładnych paru miesięcy. Niektórzy dywagowali o rychłej „premierze”, co w tym wypadku oznaczało specjalny pokaz nowej konsoli (prototypu) na targach E3. Sony zdementowało te rewelacje, jednak nie oznacza to że na nowy sprzęt przyjdzie nam długo czekać –  Japończycy pracują już w pocie czoła nad następcą trójki. Konsola miałaby pojawić się w święta 2013 roku, a więc za około półtora roku. Orbis znaczy tyle co krąg, pierścień i wraz z kieszonkową Vita ma stanowić swoisty „krąg życia”. Sprzęt ma być wyposażony w najnowszy procesor AMD x64 oraz w grafikę AMD Southern Islands. Urządzenie ma być zdolne do wyświetlania obrazu o rozdzielczości 4096×2160 pikseli oraz gier 3D w fullHD (1080p). Co ciekawe, w pracach biorą udział czołowi developerzy, Sony stawia na ścisłą kooperację, współpracę z twórcami gier. To dobrze, bo w przypadku poprzedników developerzy narzekali na spore trudności w pisaniu oprogramowania, tworzenie gier na PS2, a nade wszystko PS3, było prawdziwym wyzwaniem. Dopiero po paru latach „oswojenia się”, twórcy byli w stanie wycisnąć z systemów drzemiący w nich potencjał. Trwało to znacznie dłużej niż w przypadku konkurencyjnych konsol, dodatkowo trzeba było pogodzić się z dłuższym czasem / wyższymi kosztami pisania gier dla sprzętu Sony.

Ogromnym minusem z punktu widzenia graczy będzie nowy system uniemożliwiający sprzedaż zakupionych wcześniej tytułów. Sony planuje sprzedaż gier za pośrednictwem kanału internetowego (PSN) oraz fizycznych nośników (Blu-ray), czyli tak jak to wygląda obecnie. Niestety kupiona gra będzie przypisana na sztywno do danej konsoli, uniemożliwiając ponowne uruchomienie w pełni funkcjonalnej kopii na innym system. W sytuacji, gdy przyjdzie nam ochota na odsprzedanie, nowy nabywca będzie mógł tylko w ograniczony sposób korzystać z zakupionego tytułu… jeżeli będzie chciał pełnej funkcjonalności, będzie zmuszony zapłacić Sony. Wygląda to naprawdę kiepsko, wyraźnie widać że Sony chce całkowicie unicestwić wtórny rynek. Pytanie, czy firma nie przeliczy się w swoich rachubach, bo tego typu ograniczenia działają jak płachta na byka i raczej nikt nie zostawi na firmie „suchej nitki”, a być może taki system będzie przedmiotem pozwów ze strony konsumentów, organizacji walczących o prawa konsumenta. Poważnym minusem będzie także prawdopodobny brak wstecznej kompatybilności z PS3 (czyli będzie podobnie jak w przypadku PS2, które było wspierane jedynie w przypadku pierwszej generacji obecnie sprzedawanego systemu). Być może wiąże się to z zupełnie odmienną architekturą PS3.

Oczywiście pozostawienie napędu fizycznego wiąże się z polityką biznesową Sony – to główny promotor nośnika Blu-ray. Można jednak wyrazić wątpliwość czy za parę lat będzie rynek dla tego typu rozwiązania. W przypadku dystrybucji gier, ale także filmów głównym (jedynym?) kanałem będzie Internet.

Tablet Google nieco później (oraz drożej?)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
7 calowy tablet Google

Zamiast maja będzie czerwiec. Opóźnienie jest stosunkowo niewielkie, ale irytujący jest fakt wiecznego spóźniania się Google z premierami zapowiedzianych wcześniej produktów. Poza tym niestety należy spodziewać się wyższej ceny.  W tym wypadku sprawa nie jest jednoznaczna. Najnowsze informacje to 250 dolarów za tablet, wcześniej mówiło się o 199, a nawet 149 dolarach. Z tym że niewykluczone, że do sprzedaży trafi tańsza wersja wyposażona w reklamy, innymi słowy Google pójdzie drogą obraną przez Amazona. Przypomnijmy, prawdopodobnie produkcją sprzętu zajmie się Asus. Oby nie było kolejnych przesunięć terminów, a cena zmieniała się w dół, a nie w górę.

Premiera OLEDa od LG w maju, cena? – 8000 USD

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
oled_lg_cena

Pojawiła się właśnie informacja, że LG zaprezentuje swój nowy telewizor OLED, pokazany podczas targów CES, już w maju, a nie tak jak do tej pory zapowiadano, w drugiej połowie roku, tuż przed olimpiadą w Londynie. Przyśpieszona premiera podczas festiwalu w Cannes (17 do 26 maja 2012) kierowana jest chęcią wyprzedzenia Samsunga i jego OLEDowego telewizora, który na rynku ma pojawić się w drugiej połowie roku. Wraz z informacją na temat premiery pojawiły się też pierwsze przecieki na temat ceny, podobno ma to być 9 milionów koreańskich wonów, czyli w przeliczeniu około 25 000 PLN. Jak na tak rewolucyjną technologię, jeden z pierwszych modeli w dużym rozmiarze, nie wydaje się to specjalnie wygórowaną wartością.

LG początkowo ma być w stanie produkować około 48 000 paneli OLED o przekątnej 55 cali miesięcznie, póki co w jednej, pilotażowej fabryce. Zwiększenie mocy produkcyjnych będzie zależne od popytu na nowy telewizor, jeśli pomimo wysokiej ceny zainteresowanie będzie duże to można oczekiwać stopniowego wzrostu produkcji. Zresztą LG zakłada, że tak będzie, bo w tym roku zamierza sprzedać nie więcej niż 300 000 urządzeń (to i tak całkiem sporo), ale już w przyszłym myśli nawet o 2 milionach.  LG 55EM9600 waży zaledwie 7,5 kg przy przekątnej 55 cali, ma 4 mm grubości, oferuje czas reakcji na poziomie kilku mikrosekund i ma praktycznie nieskończoną wartość kontrastu. O tym jak rewelacyjnie wygląda obraz na takim odbiorniku mieli okazje przekonać się odwiedzający targi CES, my mamy nadzieje zobaczyć ekran w akcji we wrześniu, podczas targów IFA.

Wypada tylko trzymać kciuki za popyt i liczyć na to, że zapowiedzi analityków się sprawdzą. DisplaySearch przewiduje, że pod koniec 2013 roku, cena tego modelu telewizora OLED może spaść do 4000 USD, więc być może za 2-3 lata będzie można go kupić za mniej niż 10 000 PLN.

Aplikacja do edycji fotografii dla PlayStation 3 jeszcze w tym tygodniu?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ps3

Sony zapowiadało wprowadzenie oprogramowania do edycji fotografii dedykowanego konsoli PlayStation 3. Warto nadmienić, że PS3 wyposażone w procesor Cell, znakomicie radzi sobie z grafiką, wideo oraz obrazem trójwymiarowym. Moc procesora jest na tyle duża (w przypadku zadań związanych z audio-video), że nawet bardzo wymagające zadania związane z obsługą wielu strumieni obrazu można realizować w czasie rzeczywistym. Niezbyt liczne karty wideo, które pojawiły się przed paroma laty na rynku, takie jak choćby produkt Leadteka, udowodniły że w dziedzinie transformacji wideo Cell może konkurować z najlepszymi rozwiązaniami na rynku. Software powinien być dostępny już w najbliższy czwartek do pobrania z PSN. Cenę ustalono na poziomie 18 dolarów… trochę drogo, choć kwestią otwartą pozostają możliwości oprogramowania, na ile będzie przypominało Photoshopa ;-) Jeżeli nie chcemy kupować kota w worku, będziemy mogli skorzystać z 30 dniowej wersji testowej opisywanego software. Poza fotografią, Sony powinno opracować jakiś sensowny pakiet do edycji wideo…

Aktualizacja: software jest już dostępny na PSN (amerykańskim), kosztuje nieco mniej, bo 15 dolarów. Aplikacja nazywa się PlayMemories Studio i pozwala poza edycją zdjęć na ich współdzielenie, umieszczanie na serwisach społecznościowych etc.

» Czytaj dalej

Nowy iPhone w drugim kwartale z dużym, 4.6 calowym ekranem

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
apple-logo-(black)

Nie jest to oficjalna informacja, ale źródło jest wiarygodne, a treść newsa opublikowanego przez agencję Reuters wskazuje, że są to wiadomości pozyskane od podwykonawców Apple. Drugi kwartał odnośnie premiery nie jest żadnym zaskoczeniem, w końcu już w zeszłym roku właśnie w drugim kwartale Apple wprowadziło na rynek iPhone 4S. Jako że przyjęty cykl trwa rok, premiera we wrześniu/październiku 2012 roku jest „oczywistą, oczywistością”. Prawdziwie sensacyjnie brzmi natomiast wiadomość o znaczącym powiększeniu ekranu nowego smartfona. Apple konsekwentnie do tej pory nie zmieniało wielkości wyświetlacza, montując od 2007 roku (debiut pierwszego iPhone) ekrany 3.5″. Patrząc na obecne trendy na rynku, oferowanie przez producentów coraz większych ekranów w smartfonach (dzisiaj standardem jest rozmiar > 4″), w końcu także firma z Cupertino uznała, że należy wprowadzić do sprzedaży model z dużym wyświetlaczem. Nowy iPhone (ciekawe, czy wzorem nowego iPada, kolejny smartfon pozbawiony zostanie numeracji… będzie po prostu nowym modelem iPhone?) ma otrzymać naprawdę duży, 4.6 calowy wyświetlacz Retina. Pozostaje zapytać jaką rozdzielczością będzie dysponował ekran – prawdopodobnie będzie ona znacznie wyższa od obecnych 540×960 pikseli. Warto przypomnieć, że jeden z największych konkurentów Apple, firma Samsung, niebawem wprowadzi do sprzedaży nowy model smartfona Galaxy S3 z ekranem fullHD (1080p).

Aktualizacja: Routers powołał się na koreańskie mass-media. Te zaś (jak to zwykle w przypadku jabłczanych plotek bywa) na tajne źródła przemysłowe z Chin. Innymi słowy informację o wielkim ekranie należy traktować z dużą ostrożnością. Aż strach pomyśleć jakie wiadomości o nowym iPhone przyniesie tradycyjny sezon ogórkowy (lipiec-sierpień, blisko spodziewanej premiery). Jak wspomniałem na wstępie, data debiutu nowego iP jest bardzo prawdopodobna, ale tutaj trudno mówić o jakimś zaskoczeniu.

Wielka premiera Windows 8 odbędzie się w październiku

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
MS Courier

Jesień będzie bardzo gorąca. Microsoft zaprezentuje światu swój najnowszy uniwersalny system operacyjny. Windows 8 ma być spoiwem łączącym całą elektronikę, i tą „dużą” czyli wszelkiej maści Pecety, i tą „małą” czytaj wszelkie handheldy, z jednym środowiskiem systemowo-programistycznym. Jeden system, microsoftowy ekosystem, ma być najbardziej kompletnym produktem tego typu na rynku. Co prawda Apple depcze firmie z Redmond po piętach, ale jego ekosystem jest (przynajmniej na razie) nieco ograniczony, choć to też kwestia dyskusyjna… ogólnie chodzi o odmienne filozofie dochodzenia do tego samego.

Kluczem są ekrany, które pozwalają zawsze i wszędzie korzystać użytkownikowi z wszystkich danych, z całego kontentu. Nieważne czym się on w danej chwili posługuje, nieważne jakiej używa platformy sprzętowej. To model: „tu i teraz”. Rewolucyjny interfjes, rewolucyjne dopuszczenie układów ARM do pracy z nowym OS, chmura, nowy sposób konsumpcji multimediów oraz korzystania z elektroniczej rozrywki… sporo tego, nieprawdaż? Ciekawe co przykuje większą uwagę mediów – nowy iPhone czy nowy system z Redmond? Oba produkty zadebiutują najprawdopodobniej w październiku (system na pewno, telefon prawdopodobnie).

Panasonic wprowadza stylowego smartfona Eluga do Europy

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Panasonic Eluga

O tym modelu wspominaliśmy już przy okazji newsa poświęconego nowościom zaprezentowanym na MWC 2012. Panasonic stworzył wykonanego na bardzo wysokim poziomie, zbudowanego z szlachetnych materiałów, smartfona – sprzęt który ma przede wszystkim wspaniale się prezentować. I faktycznie, to właśnie design oraz wspomniana jakość wykonania przykuwają uwagę. Telefon wyposażony jest w nowoczesne komponenty, jednak nie to go wyróżnia „z tłumu”. Japończycy postawili przede wszystkim na design, na wygląd i trzeba przyznać że osiągnęli bardzo przekonywujący efekt. Eluga będzie niewątpliwie jednym z najlepiej wyglądających smartofnów, które zobaczymy na rynku w najbliższym czasie. Do tego ma być bardzo odporny. Zobaczmy, co o telefonie mówi producent, zapowiadając jego rychłe pojawienie się w europejskiej sieci sprzedaży, u operatorów na Starym Kontynencie…

» Czytaj dalej

7 marca zadebiutuje też nowa wersja Apple TV

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

Cały świat czeka na nowego iPada, ale podczas konferencji w San Francisco, za tydzień w środę, Apple pokaże nie tylko nowy tablet, ale także nową wersję Apple TV, która wreszcie ma spełnić oczekiwania użytkowników w większym stopniu. Oczywiście nie chodzi tutaj o telewizor Apple, ale o małą skrzynkę, która pozwala na streaming mediów np. zakupionych poprzez sklep iTunes. Nowe Apple TV będzie przede wszystkim wyposażone w szybszy procesor, prawdopodobnie będzie to wariacja układu A5, czyli dwurdzeniowego procesora, który powinien wreszcie pozwolić na płynne odtwarzanie materiału nawet w rozdzielczości 1080p. Można się także spodziewać, że krótko po premierze, Apple zacznie oferować w iTunes filmy właśnie w tej rozdzielczości.

Inne, mniej pewne plotki mówią o obsłudze Bluetooth 4.0 i nowej wersji pilota zgodnej z tym standardem, a także, i to ciekawostka, o wsparciu dla Siri. Jakkolwiek taka funkcja w odtwarzaczu sieciowym wydaje się wątpliwa (jak mu wydawać komendy głosowe, mikrofon musiałby mieć spory zasięg albo być kierunkowy), ale na pewno byłoby to świetnym dodatkiem usprawniającym obsługę. Na ile te informacje znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, dowiemy się już za kilka dni.