LogowanieZarejestruj się
News

LG znalazło niszę? MT93 Personal Smart TV dla studenta, do hotelu…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
SmartHome_personal_TV

Nowoczesne, z dostępem do Internetu, a przy tym tanie i – co ważne – o małej przekątnej ekranu (poniżej 30″)… takich smartTV na rynku praktycznie nie ma. A jest na nie rynek i to spory rynek… uczelnie, kampusy, studenci, instytucje (tam gdzie nie trzeba montować wielkich ekranów), hotele (te o średnim standardzie usług) i wiele, wiele innych miejsc, gdzie tytułowy model świetnie się sprawdzi. To może być hit. Coś z pogranicza odbiorników telewizyjnych i monitorów, do tego tanie niebawem pojawi się w Europie. Parametry? Ekran 27” IPS, ostatnia wersja platform smartTV, wyświetlanie 3D, pilot Magic Remote, a nawet możliwość współdzielenia obrazu dzięki WiDi. MT93 trafi do sklepów pod koniec bieżącego miesiąca.

» Czytaj dalej

HP sprzedaje webOSa firmie LG. Będzie w HDTV

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
webos

WebOS to jedna z największych porażek biznesowych HP. Firma kupiła system wraz z firmą Palm (oraz patentami) z myślą o mocnym wejściu na handheldowy rynek. Niestety historia potoczyła się zgoła inaczej niż planował zarząd giganta. Poza wymiarem finansowym, był to wielki cios wizerunkowy, który do dzisiaj odbija się na kondycji firmy. HP po rezygnacji z planów wypuszczenia handheldów na tym OS (na rynek trafił tylko tablet – PlayBook, jednak szybko zniknął z oferty, planowane smartfony nie ujrzały nawet światła dziennego), miał zamiar udostępnić oprogramowanie dla wszystkich chętnych, mówiąc dość mętnie o uniwersalnym systemie dla urządzeń peryferyjnych. W końcu, jak widać, wybrano najprostsze rozwiązanie – niechciany produkt trafił do kogoś, kto ma plan co zrobić z systemem, ma jakąś wizję jego wykorzystania. Tym kimś jest LG, które chce wprowadzić webOSa jako fundament nowej platformy smartTV do swoich odbiorników HDTV. Co ciekawe, HP zatrzyma możliwość wykorzystania systemu w swoich własnych opracowaniach.

Deezer w telewizorach Toshiby

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
deezer-logo

Firma Toshiba nawiązała współpracę z twórcami aplikacji Deezer. Dzięki temu, wszyscy właściciele telewizorów firmy otrzymują w ramach Toshiba Places pełen dostęp do katalogu ponad 20 milionów utworów muzycznych.

Współpraca z Deezer daje naszym klientom jeszcze szersze możliwości wykorzystania portalu Toshiba Places dostępnego w Smart TV Toshiba. Dziś, kiedy telewizor staje się centrum multimedialnym w wielu domach, możliwość korzystania z ogromnej bazy utworów w usłudze Deezer wydaje się cennym wzbogaceniem już szerokich możliwości internetowych telewizorów” – powiedział Krzysztof Lis, Country Manager Toshiba Poland, Digital Products & Services.

Aplikacja Deezer dostępna jest we wszystkich Smart TV z serii RL833, RL838, RL933, RL938, RL939, TL833, TL838, TL933, TL938, TL939, VL863, VL963, WL863, WL968, YL863, ZL1 oraz ZL2.

W Polsce do sieci podpiętych jest już ponad 600 tysięcy HDTV

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
IPTV

To całkiem sporo, choć liczba podpiętych do Internetu telewizorów na pewno nie przekłada się na liczbę urządzeń intensywnie, czy nawet okazjonalnie korzystających z możliwości, jakie oferują platformy SmartTV. Niedawno zresztą pisaliśmy o tym – dzisiaj za tym popularnym hasłem często nic konkretnego się nie kryje (nic, co zwróciłoby uwagę użytkownika, odciągnęło od handhelda lub/i komputera ). Podana w tytule liczba jest orientacyjna - wiadomo, że w 2012 roku większość SmartTV stanowiły modele Samsunga (450 tys.), ok. 100 tys. to odbiorniki Sony, wreszcie ok. 23 tys. to sprzęt Panasonica. Zastanawiający w tym wyliczeniu jest brak LG (wydaje się, że wynik dość popularnego na naszym rynku producenta oscyluje w pobliżu 2-3 miejsca). Trzeba przyznać, że Samsung sumiennie zapracował na ten wyśmienity wynik. Szeroka akcja promocyjno-edukacyjna, spore nakłady poniesione na wsparcie developerów, podpisane umowy z wszystkimi liczącymi się graczami na rynku dystrybucji procentują całkowitą dominacją Koreańczyków na naszym rynku.

Odnośnie aplikacji, polskich aplikacji, obecnie jest ich już 65, a w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2012 roku widzowie uruchamiali je łącznie ponad 10 mln razy, czyli prawie pięciokrotnie częściej niż w całym 2011 r. Najczęściej sięgali po wideo, najchętniej włączając TVN Player. Na dalszych miejscach uplasowały się: Ipla, Iplex, Vod.tvp.pl czy YouTube. Główną zaletą ma być uniezależnienie od ramówki, co pozwala oglądać wybrane treści w dowolnym, wybranym przez użytkownika momencie. Stąd prym wiodą serwisy „telewizyjne” oraz filmowe (VOD). Mało kto przegląda na TV zasoby www (bo jest to po prostu mało wygodne, nawet przy dopracowanej przeglądarce), niewielką popularnością cieszą się proste gry oraz inne, oferowane w ramach SmartTV programy. W przypadku płatnych aplikacji trudno mówić o obrotach – te są na razie śladowe.

» Czytaj dalej

Samsung Evolution Kit – zamiast wymieniać, upgrade HDTV

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
evo smarttv samsung

Ta niepozorna przystawka to moduł, dzięki któremu nasz odbiornik będzie mógł przejść kurację odmładzającą. I to niezwykle skuteczną kurację, bo jeśli wierzyć zapewnieniom producenta, będzie można wyposażyć odbiornik (kompatybilny, a więc jeden z nowszych, ubiegło- albo tegorocznych) w układy znacznie przyspieszające działanie odbiornika (koprocesor, GPU?) oraz zestaw nowych funkcji , takich jak: sterowanie głosem, gestami etc. Zdaniem Samsunga„Evolution Kit otworzy nową erę Smart TV. Jest to bardzo innowacyjna koncepcja, która odpowiada szybko zmieniającym się trendom. Konsumenci będą mogli korzystać z najnowszych funkcji i usług z roku na rok, bez konieczności zakupu nowych telewizorów.” Sprzęt zostanie pokazany na CES 2013, miejmy nadzieję, że będzie to faktycznie tak użyteczna aktualizacja, jak reklamowana w zapowiedziach… odbiornika nie wymienia się co dwa lata, a po pięciu, nie mówiąc już o dziesięciu TV może być mocno „wczorajszy” – wprowadzenie modyfikacji za ułamek ceny nowego telewizora może być ciekawą alternatywą…

Aplikacje dla SmartTV? Niewypał. Streaming? Streaming bardzo chętnie…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

Badania jakie przeprowadzono ostatnio nie pozostawiają żadnych wątpliwości – rynek aplikacyjny dla SmartTV właściwie mógłby nie istnieć. Aplikacje są omijane szerokim łukiem przez użytkowników, nawet jeżeli coś „zainstalują” w telewizorze to i tak z tego nie korzystają. W ogóle nie korzystają. Dlatego też patrząc na developerów widać śladowe zainteresowanie tworzeniem oprogramowania dla SmartTV. Niewątpliwie do takiego stanu rzeczy przyczyniło się rozdrobnienie, niekompatybilność funkcjonujących obecnie na rynku rozwiązań. Twórcy oprogramowania zdają sobie sprawę, że w przypadku telewizorów są marne szanse na zwrócenie nakładów, nie mówiąc już o zyskach.

Inaczej sprawa się ma ze strumieniowaniem. Serwisy VOD, aplikacje wideo (muzyczne raczej nie – kto by tam słuchał na ekranie HDTV audio?) są całkiem popularne, zdobywają coraz więcej klientów. Niewątpliwa wygoda, atrakcyjna oferta (w ramach płatnych serwisów) cieszą się rosnącym zainteresowaniem. To de facto jedyna rzecz, która „sprzedaje się” w ramach SmartTV. W sumie trudno się dziwić, że tak to wygląda – od aplikacji, Internetu, komunikacji jest tablet, nie HDTV. Większość osób posiada już takie urządzenie i często stanowi ono alternatywę dla telewizora. Odbiornik TV jest postrzegany jako urządzenie do oglądania, a nie instalowania, przeglądania, czatowania etc. Być może nowe telewizory z dopracowanymi funkcjami doprowadzą do jakiegoś przełomu, ale szanse na to są niewielkie. W sumie pomysłem, który może chwycić są gamingowe serwisy streamingowe w rodzaju OnLive, jednak dopiero masowe wprowadzenie tego typu funkcjonalności mogłoby stanowić nową jakość (w tym przypadku przede wszystkich chodzi o rozrywkę online).

Samsung pokaże na CES nowy Smart Hub – nowy interfejs SmartTV

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
samsungsmarthub2013

Coś Samsung chyba nieco nam zaspał. LG co chwila publikuje informacje o nowościach, które pokaże na CES, a ze strony drugiego koreańskiego giganta jakoś tak dziwnie cicho… być może Samsung przygotowuje niebywałe niespodzianki i po prostu nie chce ich ujawniać przed rozpoczęciem imprezy? Tak czy inaczej firma musi mieć w zanadrzu coś naprawdę mocnego – wiemy, że LG ma rewolucyjną projekcję laserową (to będzie trudne do przebicia), do tego nowa seria odbiorników HDTV będzie wyposażona w najnowszą odsłonę Google TV (to akurat niekoniecznie wielka zaleta) oraz serwis OnLive (a to akurat rzecz, która może się przyjąć). Na razie Samsung zapowiedział całkowicie nowy interfejs w swoich SmartTV. Nowy Smart Hub ma być rzecz jasna znacznie lepszy od dotychczasowego. Pozwoli na łatwiejszą nawigację, szybsze dotarcie do tego, co nas interesuje. Całość nawiązuje trochę do czytników treści (duże obrazki w kafelkowej formie, pozwalające na szybkie dotarcie do interesujących nas informacji), pogrupowana jest w pięć głównych sekcji: „On TV”, „Movies & TV Shows” for VOD content, „Apps”, „Social” oraz „Photos, Videos & Music.” Może nie brzmi to superekscytująco, ale warto uświadomić sobie że jednym z najpoważniejszych zarzutów wobec obecnie oferowanych Smart TV jest właśnie kompletna nieczytelność, brak przejrzystości w dotarciu do treści, chaotyczny, nieintuicyjny interfejs. Dotyczy to bez mała każdego producenta HDTV. Samsung wziął się do roboty i zaproponował coś nowego, co ma szansę zmienić sytuację – w końcu użytkownik będzie z przyjemnością nawigował po zaawansowanych funkcjach odbiornika, a nie – jak obecnie – miał ochotę rzucić w ekran pilotem ;-) Oczywiście nowość zostanie zaprezentowana za dwa tygodnie w Las Vegas.

» Czytaj dalej

Nowe odbiorniki HDTV LG: Google TV, chmurowe granie via OnLive…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
lg-google-tv-2013

Na CES Koreańczycy pokażą swoją najnowszą serię inteligentnych telewizorów. Specyfikacja robi wrażenie, szczególnie pod kątem funkcji, możliwości sieciowych. W końcu SmartTV przestanie być pustym sloganem. Nowa seria telewizorów z platformą Google TV będzie obejmować modele: 42-, 57-, 50-, 55- oraz 60″ (GA6400) oraz dwa topowe modele GA7900 (47 oraz 55″). Sprzęt będzie sterowany za pomocą opisanego niedawno w newsach pilota Magic Qwerty Remote, ponadto LG zastosowało zaawansowany system rozpoznawania głosy, który ma umożliwić sterowanie odbiornikiem bez użycia pilota za pomocą wbudowanego w telewizor mikrofonu. Całość treści (kanały, IPTV) będzie zintegrowana w ramach jednego interfejsu, obsługiwanego za pomocą komend głosowych. Do tego Google TV ma zapewnić rozbudowane możliwości multimedialne za pośrednictwem serwisów sieciowych, VOD, odtwarzania różnorodnych treści z Internetu oraz sieci lokalnej. Ważnym elementem będzie pełna wersja platformy OnLive, pozwalająca na granie w gry za pośrednictwem usługi streamingowej. Po podłączeniu kontrolerów telewizor zamieni się w konsolę, przy zachowaniu odpowiednich parametrów łącza, całość powinna być płynna, oferować wystarczającą do dobrej zabawy wydajność. Na pulpicie będzie można także wybrać dodatkowe aplikacje oraz serwisy, informacje o nowościach telewizyjnych, programie oraz najnowszych filmach użytkownik znajdzie w rozbudowanym, firmowym serwisie będącym połączeniem portalu informacyjnego oraz EPG (coś ala FilmWeb), do tego LG obiecuje bardzo szybką, w pełni dostosowaną do TV przeglądarkę internetową. Na CES poznamy zapewne ceny oraz orientacyjny czas premiery tytułowych odbiorników. Prawdopodobnie telewizory pojawią się na rynku w połowie 2013 roku.

» Czytaj dalej

Nintendo WiiU: rewolucyjna usługa TVii niebawem na rynku

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
logo-580x297

Czym jest TVii? Według mnie tym, czym powinno być SmartTV. Co prawda w obecnym wariancie jest to wyraźnie amerykocentryczna usługa, dla Europejczyka w dużej mierze kompletnie bezużyteczna, ale… pewnie ta sytuacja długo się nie utrzyma i w innych lokalizacjach będzie można korzystać z możliwości jakie oferuje TVii. Na czym polega rewolucja? W skrócie, na umiejętnym połączeniu treści serwowanych przez nadawców tradycyjnej TV z IPTV oraz serwisami VOD. Niby nic nadzwyczajnego, ale jak popatrzymy w jaki sposób Nintendo podeszło do tematu, to zauważymy że właśnie taki, prosty (bardzo) w obsłudze, scentralizowany (nowy kontroler konsoli z dużym ekranem dotykowym pełni funkcję głównego sterownika) pozwala w końcu na faktyczną realizację idei inteligentnego odbiornika TV, który przeistacza się w prawdziwe centrum rozrywki, multimedialnego huba. I tak, jak w przypadku konkurencji słyszeliśmy o podobnych sprawach od dawna, tak zawsze pozostawało wrażenie dużego niedosyty – co tu dużo mówić, to o czym mówili marketingowcy było zwyczajnie na wyrost. W przypadku TVii jest wg. mnie inaczej. Całość koncentruje się na profilach (mamy więc przeniesienie społecznościowego modelu, co moim zdaniem idealnie pasuje do obecnych czasów), na indywidualizacji ustawień (wspomniane profile, Mii, ulubione) z jednoczesnym współdzieleniem treści – a tych jest bardzo wiele… mamy ogromne zbiory multimedialne (Netflix, Hulu Plus, Amazon Instat) Video na wyciągnięcie ręki, mamy wszelkie udogodnienia związane z EPG/PVR (integracja z set-top-boksem TiVo DVR), mamy wreszcie serwisy sieciowe oraz interaktywne kanały tematyczne (IPTV). Wszystko to obsługiwane z GamePada, w ramach bardzo prostego w obsłudze interfejsu. Dodajmy opcję kontroli naszego sprzętu AV za pośrednictwem ww. kontrolera WiiU i właściwie spójny, rozbudowany a jednocześnie banalnie łatwy w użytkowaniu system SmartTV gotowy.

Naprawdę jestem pod wrażeniem tego, co się udało Japończykom z Nintendo osiągnąć. Pozostaje czekać na rozwój tej obiecującej platformy, przede wszystkim na wprowadzenie lokalnych wariantów (niestety, to już taka przypadłość rynku nadawców TV, gdzie linie graniczne wyznaczają wysokie mury, czytaj:  licencje, ograniczenia… koszmar. Na marginesie, Steve Jobs mówił w kontekście biznesu telewizyjnego, że jest to jeden z najtrudniejszych tematów z jakim przyszło mu się zmierzyć, planując strategię Apple dotyczącą tego rynku. Czy jest na widnokręgu jakaś konkurencja? Patrząc na to co robi Microsoft oraz Sony, przynajmniej na razie Nintendo takiej konkurencji nie ma (producenci RTV ze swoimi SmartTV, obawiam się, że chyba nigdy nie stworzą czegoś na kształt TVii). Sony koncentruje się na sprzedaży treści cyfrowych (marzy im się iTunes w ramach PSN), MS natomiast rozwija swoje Live głównie w kontekście budowy ekosystemu z systemami operacyjnymi najnowszej generacji oraz hardwarem (tablety, smartfony oraz to co wyewoluuje z PC). Telewizja nie jest na razie w kręgu zainteresowań (mam tu na myśli telewizję, nie serwisy sieciowe, VOD – to akurat jest ważną częścią Live). Z naszego, europejskiego podwórka, pewne nadzieje na realizację idei SmartTV daje UPC ze swoją platformą Horizon. Jeżeli będzie to docelowo to, co myślę to taki produkt ma szansę stać się referencyjnym rozwiązaniem na rynku. A gdyby tak jeszcze Nintendo dogadało się z Holendrami i stworzyło (jak z TiVo) hybrydę obsługiwaną za pośrednictwem WiiU/TVii to… otrzymalibyśmy coś podobnego, a może nawet dużo lepszego od Amerykanów. Poniżej materiał wideo prezentujący TVii.

» Czytaj dalej

SmartTV podatne na ataki z zewnątrz

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
smarttvalliancelogo-1

Cóż, każda rzecz podłączona do sieci może ulec atakowi ze strony hackerów. Przejęcie kontroli, manipulacje na danych zgromadzonych w pamięciach masowych… to wszystko znamy głównie ze świata komputerów osobistych, obecnie coraz częściej o tego typu zagrożeniach mówi się w kontekście handheldów. Okazuje się, że niestety spore niebezpieczeństwo czeka na użytkowników odbiorników SmartTV. W przypadku najnowszych modeli Samsunga możliwe jest praktycznie całkowite przejęcie kontroli nad urządzeniemmożna wykasować dyski (o ile dany model wyposażony jest w pamięć masową, względnie pod telewizor podpięty jest dysk na USB – to częsta sytuacja) oraz zainstalować złośliwy kod, pozwalający na sterowanie zamontowaną w telewizorze kamerą oraz systemem nagłaśniającym.

To duży problem, szczególnie możliwość śledzenia użytkownika przez zamontowaną kamerę wydaje się bardzo poważnym naruszeniem prywatności oraz niesie ze sobą duże niebezpieczeństwo dla użytkownika. W przypadku TV, który zazwyczaj jest tak umiejscowiony, aby można było bez przeszkód oglądać na nim obraz z dowolnego miejsca w pomieszczeniu (dodatkowo zamontowany jest często na ścianie, wysoko), kamera swoim obiektywem obejmuje cały pokój, a nieraz także inne miejsca w domu.

Domowa elektronika AV wpinana do Internetu nie ma żadnych zabezpieczeń przed tego typu włamaniami. Sprzęt jest całkowicie bezbronny. Przedstawiciele firmy ReVuln opublikowali wideo, na którym włamują się na twardy dysk jednego z telewizorów, zdobywają dostęp do prywatnych informacji właściciela, a także instalują oprogramowanie zdolne do rejestracji obrazu i dźwięku znajdujących się w zasięgu odbiornika. Udało się odkryć sposób na wytropienie adresów IP telewizorów. Dzięki ich znajomości, można z łatwością uzyskać dostęp do przechowywanych w nich informacji. Pracownicy firmy ostrzegają przed podłączaniem urządzeń konsumenckich do Internetu. Takie urządzenia, (jak wyżej) nie posiadające żadnych zabezpieczeń, będą stanowiły łatwy cel ataku dla hakerów. Poniżej klip pokazujący włamanie do odbiornika SmartTV…

» Czytaj dalej