LogowanieZarejestruj się
News

Pliki 1080p z iTunes wyglądają całkiem nieźle. Porównanie z Blu-ray

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
itunes-v-bluray

Oczywiście cudów nie ma. Redukcja objętości z 40-50GB do niecałych czterech (~3.9GB) musi skutkować ograniczeniami jakościowymi, nie ma mowy o dobrej jakościowo ścieżce wielokanałowej. Jednak obraz jest nadspodziewanie dobry, wręcz bardzo, w sumie niczym nie różni się od dobrze przygotowanych ripów pły Blu-ray (a te, zazwyczaj zajmują ok. 8GB). Trzeba przyznać, że inżynierom Apple udało się uzyskać bardzo dobry rezultat, widać że przede wszystkim – i słusznie – skupiono się na obrazie. Dźwięk, jak już wspomniałem jest sporo gorszej jakości, to tylko ścieżka Dolby Digital 5.1 (nie ma nawet DTS-a), czyli mamy do dyspozycji bitrate o wartości maks. 640kbps. Kiepsko, ale też trudno oczekiwać czegoś lepszego, w sytuacji gdy kluczowym wymogiem było spakowanie dźwięku i obrazu do niezwykle skondensowanej formy, aby materiał 1080p zajął jak najmniej miejsca na serwerach Apple. I to się chyba całkiem nieźle udało. Piszę „chyba”, bo aby stwierdzić to z całą pewnością trzeba by sprawdzić co najmniej kilkanaście różnych filmów – nowych, starych, oraz takich które w wersji na BD nie grzeszą wysoką jakością. W sumie materiał 1080p z iTunes prezentuje się lepiej od kiepskich wydań Blu-ray, których niestety na rynku nie brakuje.

Pytanie jakie warto zadać, brzmi: z jakiego materiału tworzy się kopie na rzecz sklepu iTunes? Czy nie jest tak, jak w przypadku muzyki, która do tej pory była często, gęsto przygotowywana na potrzeby sklepu z płyt CDA (!), dopiero Mastered for iTunes wprowadził zupełnie nowe, lepsze metody przenoszenia dźwięku do stratnego formatu AAC. Swoją drogą ściągnąłem parę plików przygotowanych zgodnie z nowymi zasadami i choć dostrzegam poprawę (szczególnie gdy porównam do niektórych, naprawdę kiepskich jakościowo itunesowych kawałków) to jednak nie ma tutaj mowy o lepszej jakości niż płyta kompaktowa. Poniżej galeria przedstawiająca w zbliżeniach materiał porównawczy, film „30 Days of Night” (1080p z iTunes vs. Blu-ray). Podsumowując – mniej zazwyczaj nigdy nie oznacza lepiej, albo równie dobrze, ale czasami można osiągnąć całkiem zadowalające rezultaty…

» Czytaj dalej

Stacja muzyczna, głośnik bezprzewodowy iHome iW2 od kwietnia

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ihome

Powtarzające się literki „i” w nazwie jednoznacznie sugerują do kogo skierowany jest ten produkt. Oczywiście chodzi o jabłkożerców, omawiana stacja została wyposażona w obsługę technologii AirPlay. Głośnik bezprzewodowy będzie można zatem ustawić w dowolnym miejscu w  mieszkaniu, domu i streamować muzykę z iTunes za pośrednictwem komputera, albo wykorzystać iPoda, iPada lub iPhone jako źródło. Jako że obecnie każda aplikacja odtwarzająca audio obsługuje AP, można spokojnie zapełnić pamięć naszych iGrajków utworami w formatach teoretycznie nie obsługiwanych przez handheldy Apple. Dobrze przygotować sobie kolekcję muzyczną we FLAC-ach (WAV-y brzmią lepiej, ale zajmują zbyt dużo cennego miejsca we wspomnianych handheldach, które niestety nie dysponują dużą przestrzenią na dane), mogą to być zarówno pliki 16/44.1 jak i zapisane w gęstym formacie (z tym że najlepiej ograniczone do 24/44.1~48, mobilny sprzęt Apple nie wychodzi, odnośnie częstotliwości próbkowania, poza specyfikację płyty kompaktowej). Poza tym strasznie wciąga słuchanie radia internetowego, a po ostatnich poprawkach Deezer jest chyba najfantastyczniejszym sposobem konsumowania muzyki jaki wymyślono na tej planecie (gdyby tylko jeszcze dźwięk zapisany był w czymś lepszym niż mp3).

Powracając do iHome iW2 – stacja pojawi się na sklepowych półkach w kwietniu. Sprzęt jest o 25% mniejszy od poprzednika (iW1), dysponuje wbudowaną baterią (co, jak wyżej, całkowicie uwalnia nas od wyszukiwania odpowiedniego miejsca na ustawienie… w tym przypadku możemy zapomnieć o kabelku zasilania), w komplecie dostajemy gustowny sterownik IR, dopasowany stylistycznie do stacji (na marginesie bardzo ładnutkiej), z iPodowym kółkiem wyboru. Za stację zapłacimy 200 dolarów. Nowy produkt iHome może stanowić element uzupełniający dla domowego systemu stereo, doskonale nadaje się do rozbudowanej (taniej) instalacji multiroom zapewniając dźwięk w takich strefach jak łazienka, kuchnia etc.

» Czytaj dalej

Focal prezentuje słuchawki: Spirit One dla iGrajka

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
focal_spirit_one

Co generuje dzisiaj wielkie przychody w branży audio? Okazuje się, że jednym z segmentów generujących spore zyski są słuchawki, w tym przede wszystkim modele dedykowane do współpracy z handheldami (głównie firmy Apple). Nasze redakcyjne Klipsch Image One są przedstawicielem tego typu konstrukcji, dzisiaj na wyścigi cała branża (a także firmy spoza) proponuje nowe modele nauszników dla różnego rodzaju iGrajków. Focal, podobnie jak Klipsch, kojarzony był od zawsze z produkcją kolumn głośnikowych – firma uznała jednak, że warto wejść na nowy dla siebie rynek. I tak właśnie w ofercie pojawiły się tytułowe Spirit One.

Jest to pierwszy model z tej nowej rodziny. Focal Spirit One są słuchawkami zamkniętymi, lekkimi i doskonale wyposażonymi. Są bardzo lekkie oraz wytrzymałe, wyprodukowane z wysokiej jakości materiałów (m.in. zastosowano w ich aluminium). Ich konstrukcja jest regulowana. Focal Spirit One zostały wyposażone w zdalną kontrolę umożliwiającą odbieranie telefonu oraz zarządzanie odtwarzaczem Apple. Poniżej, w rozwinięciu, podstawowe dane techniczne…

» Czytaj dalej

Konkurencja dla iTunes: Apple będzie trudno dogadać się z wytwórniami

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Apple TV 2 (2)

Nawiązując do wcześniejszego newsa dotyczące nowej usługi UltraViolet, Apple może mieć niebawem spory problem. Firma będąca prekursorem dystrybucji muzyki oraz wideo w sieci, musi liczyć się z pojawieniem poważnego konkurenta (wspomniane UV), który skupia większość największych wytwórni filmowych, dużą cześć branży pod jednym szyldem. Zresztą, branża bardzo namawiała Apple, żeby przyłączyło się do powstającej koalicji, aby iTunes stanowiło jeden z najważniejszych (zasięg, liczba klientów, wieloletnie doświadczenie) elementów nowego systemu dystrybucji treści cyfrowych w Internecie. Apple odmówiło, co specjalnie nie dziwi, w końcu firma z Cupertino znana jest ze swojej niechęci do nawiązywania tego typu partnerstw – Apple to indywidualiści, ktoś kto bardzo nie lubi, gdy mu się odgórnie coś narzuca, do tego firma która najzwyczajniej nie ma zamiaru dzielić się zyskami z innymi.

Problem Apple polega na tym, że nowe UltraViolet ma być dokładnie tym, czym zaraz (wedle zamierzeń) ma się stać iTunes. Po ostatnich zmianach oprogramowania, poza muzyką (iTunes Match), także filmy i seriale mają trafić do chmury (iCloud), cała kolekcja wideo ma od teraz stanowić archiwum dostępne na wszystkich urządzeniach z iOS, Mac OS oraz z zainstalowanym oprogramowaniem iTunes, które przypisane są do konkretnego ID w wirtualnym sklepie Apple. Rzecz jasna na razie branża musi się z Apple liczyć, choćby przez wzgląd na rynkową pozycję iTunes, przychody generowane ze sprzedaży, ale… to się może niebawem zmienić, jeżeli UV wypali, a wszyscy którzy zdecydowali się uczestniczyć w tym projekcie mocno na to liczą. Na razie udało się podpisać porozumienia z z Lions Ga­te En­ter­ta­in­ment, So­ny Pic­tu­res, Walt Di­sney, Pa­ra­mo­unt Pic­tu­res oraz War­ner Bros, ale po pierwsze nie są to wszystkie najważniejsze wytwórnie (w ostatnich godzinach poinformowano, że branża zgodziła się na udostępnienie produkcji HBO w ramach iTunes), po drugie przemysł filmowy (w odróżnieniu od muzycznego i telewizyjnego) rozpoczął jw promocję swojego rozwiązania i de facto w sprawie iCloud nie udało się całościowo nawiązać do tej pory współpracy z Apple.

» Czytaj dalej

Lampowe granie z iPoda – Fatman iTube z monitorami Roth OLi 20

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Fatman tytułowe 2

Najnowsze, przetestowane przez nas urządzenie, a właściwie cały zestaw audio to dość oryginalny produkt… Fatman iTube  MK II to hybrydowy wzmacniacz, który swoim wyglądem przywołuje na myśl takie określenia jak: „luzak”, „lifestyle” czy „cool”. Zresztą wystarczy spojrzeć na instrukcję, w jaki sposób została napisana (pamiętam lekturę lekko napisanej instrukcji Manleya – tak mi się od razu skojarzyło), aby jeszcze bardziej utwierdzić się, że ktoś tutaj chciał połączyć młodzieżowy styl z czymś, co – jak pokazały testy – może pretendować do miana rasowego systemu HiFi, budżetowego (bo też cały, opisywany zestaw, należy do przystępnych cenowo), ale też całkiem …no właśnie… oryginalnego. Nawet na rynku audio, który obecnie wręcz ugina się od różnego rodzaju urządzeń współpracujących z iPodem, handheldami, sprzęt Fatmana wyróżnia się formą oraz sposobem integracji jabłkowego grajka z systemem audio. Recenzując zestaw składający się z iTube oraz monitorków Roth OLi 20, początkowo zakładałem że będzie to system do niezobowiązujących odsłuchów, stojący sobie na biurku, do czego zachęcają niewątpliwie kompaktowe rozmiary (dotyczy to zarówno skrzyneczek Fatmana jak i przetestowanych kolumn) oraz pewne cechy sprzętu (ograniczona ilość źródeł, dedykowane połączenie z iGrajkiem jako podstawowym źródłem etc.).

» Czytaj dalej

Nowy iPad niekompatybilny z europejskim LTE

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Nowy iPad

Niestety każdy kto liczył na bardzo szybki Internet LTE w nowym iPadzie, będzie musiał obejść się smakiem. Powód? Zastosowany modem pracuje wyłącznie w częstotliwościach 700 oraz 2100Mhz, które używane są przez operatorów w Stanach (a dokładnie przez AT&T, które puki co ma wyłączność odnośnie opcji 4G w nowym tablecie Apple), w Europie firmy oferujące tego typu łącze operują na częstotliwościach: 800, 1800 oraz 2600 MHz. Innymi słowy nie ma fizycznej możliwości, aby nowy iPad sprzedawany w Europie, wyposażony w moduł LTE (73Mbps), zadziałał np. w ramach oferowanego przez Polsat łącza… Użytkownicy w Europie będą musieli pogodzić się z korzystaniem z wolniejszego trybu DC-HSDPA (42 Mbps), który na szczęście obsługuje modem zamontowany w iPadzie. Czy to niedopatrzenie ze strony Apple (w co w sumie trudno uwierzyć, ale kto wie…), czy też przyjdzie nam szukać napisanego małymi literkami tekstu o kompatybilności wyłączenie z amerykańską mutacją Long Term Evo…trudno jednoznacznie to ocenić. Tak czy inaczej, wizerunkowo można mówić o  ”wtopie”. I nie chodzi tutaj nawet o prędkość Internetu w samym iPadzie, wspomniane DC-HSDPA w zupełności wystarczy do bardzo komfortowego korzystania z sieci… chodzi o coś innego. Nowy iPad pozwala na aktywację funkcji hotspotu, może zaoferować szybki Internet pięciu urządzeniom. Takie możliwości oferował dotąd iPhone 4. Bezprzewodowy router z LTE kosztuje krocie, opcja wykorzystania iPada (oczywiście mam tu na myśli głównie używanie takiej funkcjonalności w podróży) jako przenośnego hotspota LTE dla innych urządzeń, w tym przede wszystkim komputerów, byłaby zatem bardzo użyteczną funkcją. Niestety w Europie nie będzie można wykorzystać w pełni opisanej powyżej możliwości. Szkoda.

Konferencja Apple: nowy iPad oraz Apple TV 3 generacji

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
keynote_2012 iPad 3

Konferencja zgodnie z przewidywaniami rozpoczęła się o 19.00 naszego czasu. Apple zaprezentowało dwa nowe produkty: nowego iPada 3 oraz Apple TV 3 generacji. Obecny CEO Apple, Tim Cook, rozpoczął od zdefiniowania czym jest według firmy era Post-PC. Była mowa o urządzeniach, które zmieniły rynek, przeobraziły branżę – o iPodzie, iPhone oraz… iPadzie. Wspomniany sprzęt stanowił aż 76% urządzeń sprzedanych w zeszłym roku przez Apple. Jak widać, komputery stanowiły kilkanaście procent sprzedaży. Te liczby korespondują z kierunkiem obranym przez Apple, wyraźnym skoncentrowaniem energii firmy na handheldach, produktach mobilnych. Na wstępie jak zwykle pochwalono się wynikami oraz nowymi sklepami. Oczywiście nie na takie informacje czekali wszyscy zgromadzeni na sali dziennikarze oraz osoby śledzące za pośrednictwem Internetu jabłkowy keynote. Tim Cook nie zapomniał wspomnieć o Siri, które będzie jednym z kluczowych elementów interfejsu w kolejnych odsłonach systemu iOS (nowa wersja 5.1 będzie do pobrania jeszcze dzisiaj).

Rozpoczęto dość nietypowo – od nowego Apple TV. Trzecia generacja odtwarzacza Apple to przede wszystkim obsługa wideo 1080p (które niebawem trafi do sklepu iTunes), pełne wsparcie dla iCloud (filmy trafiają do jabłkowej chmury) oraz dokładnie ten sam wygląd i cena (99$). Nowy interfejs to kolejna nowość. Urządzenie trafi na rynek już niebawem, bo w przyszłym tygodniu (16 marca).

Po prezentacji Apple TV przyszedł czas na gwóźdź programu – nowego iPada. Nowy iPad to przede wszystkim ekran Retina, coś czego wszyscy oczekiwali. Wygląd sprzętu jest identyczny jak poprzednika – Pada 2. Lekko zmieniono „trzewia”, wprowadzając nieco mocniejszy układ A5X. Ekran ma o 44% lepsze nasycenie kolorów (pełne RGB), poza tym dysponuje gęstością 264 pikseli na cal (przy rozdzielczości 2048×1536 pikseli). Dzięki większej odległości z jakiej oglądamy obraz, nowy wyświetlacz zasługuje na miano ekranu Retina. Nowa kamera, z optyką zapożyczoną z iPhone 4S oraz stabilizacją, pozwoli na rejestrowanie ruchomego obrazu o jakości fulllHD. Poza tym wprowadzono szybszą łączność bezprzewodową (LTE).

» Czytaj dalej

Test Apple TV (2): w końcu nabiera to u nas sensu

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Apple TV 2 (18)

Jeszcze do niedawna zakup w naszym kraju Apple TV był pozbawiony większego sensu. To znaczy można było sprzęt zmodyfikować, w taki sposób, aby mógł pełnić rolę typowego odtwarzacza strumieniowego (skądinąd modyfikacje pozwalają na uwolnienie potencjału skrzyneczki, wspomnę o tym jeszcze w jednym z akapitów), jednak podstawowa funkcjonalność, zaraz po wyjęciu z pudełka była niewielka. Przed otwarciem sklepu iTunes z muzyką oraz filmami w Polsce można było bazować wyłącznie na własnej kolekcji, do tego trzeba było odpalić komputer, włączyć iTunes… przed wprowadzeniem AirPlay właściwie to wszystko nie miało najmniejszego sensu. Ograniczone, jak wyżej, możliwości skrzyneczki, szczupły katalog serwisów sieciowych jakie udostępnia Apple, typowe dla firmy z Cupertino ograniczenia dotyczące wspieranych formatów, brak obsługi napisów …cóż, chyba tylko najwięksi zapaleńcy (wielbiciele) nadgryzionego jabłuszka korzystali z urządzenia, które samo Apple określa mianem: „hobby„. No właśnie, Apple TV nigdy nie był w centrum uwagi firmy, nigdy nie stanowił jednego z kluczowych produktów, zawsze był „na marginesie”. Jobs przyznał w swojej biografii, że długo próbował rozgryźć ten segment rynku, w końcu – jak stwierdził – to mu się udało.

Aktualizacja: Dodaliśmy informacje o nowym interfejsie oraz mirroringu z iPada 2 (gry, iOS na ekranie HDTV). Nowych zdjęć wraz z opisem szukajcie na końcu recenzji…

» Czytaj dalej

Aluminiowa wieża sobie gra: test stacji muzycznej Revo K2

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Revo K2 stacja muzyczna (6)

Do naszej redakcji trafiła przed paroma tygodniami stacja muzyczna Revo K2. To dość oryginalny produkt, o niebanalnej formie oraz bardzo rozbudowanej funkcjonalności. Spora, aluminiowa wieża skrywa kawał solidnej technologii z zakresu wzmocnienia sygnału oraz przetworników. Sprzęt wyposażono w nowoczesne wzmacniacze cyfrowe oraz kilka głośników, które w tym przypadku zamontowano w taki sposób, aby uzyskać maksymalnie przestrzenne brzmienie (zastosowany komplet czterech przetworników promieniuje w zakresie 360 stopni). OLEDowy, dość czytelny wyświetlacz, sensowny pilot zdalnego sterowania z dostępem do wszystkich, kluczowych funkcji, wysuwany dock dla iPoda, iPhone oraz …iPada, wreszcie spore możliwości z zakresu odtwarzania muzyki z różnych źródeł to cechy, które wyróżniają ten produkt na tle konkurencji. Poza radiem internetowym oraz streamingiem via DLNA, stacja K2 umożliwia granie z tradycyjnego radia FM oraz cyfrowego DAB, ponadto oferuje integrację z serwisem Last.fm, a jakby tego było mało można jeszcze wykorzystać zamontowaną z tyłu baterię złącz AV. Tu także czeka na nas niespodzianka w postaci wyjścia optycznego, za pomocą którego możemy przekształcić stację w… odtwarzacz sieciowy audio, podpinając go do jakiegoś zewnętrznego DACa oraz do reszty toru audio. Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne – wysoka jakość wykonania, lepszy niż mogłoby się wydawać (patrząc na formę) dźwięk, spora funkcjonalność. Testując produkt Revo nieco dłużej, zauważyłem parę niedociągnięć, wad które na szczęście nie przekreśliły ogólnie dobrej opinii o aluminiowej wieży. Sprzęt niestety nie należy do najtańszych, trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem, jednak w jakiejś mierze możliwości oraz wykorzystane do budowy materiały, nienaganna jakość montażu uzasadniają wysoką cenę (1489 złotych). Jak zatem zagrała aluminiowa wieża? Zapraszam do lektury naszego najnowszego testu na HD-Opinie.pl

» Czytaj dalej

Apple myśli już o iCloud 2.0 – nowe, nieograniczone możliwości…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
cloud

Rozszerzenie możliwości chmury ma być na tyle duże, że właściwie można mówić o całkowicie nowym produkcie. W sumie Apple planuje umieszczenie 15 nowych funkcjonalności, usług. Mówi się o wsparciu dla zewnętrznej infrastruktury (nowe centra danych, możliwość skorzystania z oferty firm trzecich), o znacznie rozszerzonym Game Center, o Javie, o Windowsie… jak widać Jabłko ma bardzo ambitne plany. Zresztą firma nie ukrywa, że to właśnie iCloud jest kluczowym elementem długofalowej strategii. Jednym z najważniejszych elementów jest pełna integracja chmury z MacOSem. O tym mówi się w Cupertino od chwili uruchomienia iCloud i ma to być główny kierunek rozwoju desktopowego systemu w nadciągających latach. Warto dodać, że obecnie z jabłkowej chmury korzysta ponad 100 milionów aktywnych użytkowników. Dzięki integracji z popularnymi smartfonami oraz tabletami firma z miejsca stała się wiodącą korporacją, oferującą usługi cloud computing na rynku IT. Zapewne nowa wersja desktopowego pakietu iWorks będzie w pełni zintegrowana z chmurą, już teraz pakiet (vide wersja mobilna) korzysta z dobrodziejstw iCloud. Dodajmy do tego zaawansowane prace Adobe nad własnymi, chmurowymi produktami oraz projekty, realizacje innych, czołowych producentów zaawansowanego oprogramowania, które pozwolą na efektywne i elastyczne korzystanie z wirtualnych zasobów, na potencjalnie ogromne oszczędności dla użytkowników.