Zaczyna się wielkie wyłączanie sygnału analogowego, co oznacza dla branży RTV czas żniw. Wielu Polaków jeszcze nie ma odpowiedniego odbiornika, dekodera więc kto żyw, na wyścigi proponuje najlepsze (oczywiście, jakżeby inaczej) urządzenia, pozwalające na odbiór DVB-T. Dzisiaj znalazłem w skrzynce trzy ulotki, zgadnijcie o czym. Fatalnie spóźniona (ale kto by się tam dziwił, patrząc przez pryzmat wprowadzania sygnału cyfrowego w kraju) akcja uświadamiająca MAIC oraz KRRiTV w postaci liściku wpadła do przegródki parę dni wcześniej. Nie tylko lokalni, rodzimi producenci zwietrzyli interes. Także wielkie międzynarodowe korporacja, choć głównie mówmy tutaj o kreatywnych działach marketingu, który znalazł sposób aby zareklamować w sumie całkiem zwyczajny sprzęt. Jedną z firm, która chwali się „specjalnie dopasowanym do naziemnej cyfrówki” telewizorem jest Samsung. Jego nowy model EH5020 ma być wprost stworzony na potrzeby cyfrowego sygnału ze zwykłej dachowej anteny (niestety uczciwi inaczej wciskają biednym, nieznającym się na rzeczy, ludziom kit o konieczności wymiany instalacji, co jest wierutną, chamską bzdurą). No dobrze, czym się zatem wyróżnia ten specjalny model HDTV? Popatrzmy…
Bada to autorski system mobilny Samsunga, który rozwijany jest przez koreańskiego giganta trochę na zasadzie – my też mamy OS. Sprzedaż urządzeń z tym systemem utrzymuje się na stałym poziomie, nie jest to na pewno rynkowa porażka, w końcu udziały rzędu 2-2.5% to całkiem sporo, jednak do tej pory wielu analityków głowiło się co też Samsung zrobi ze swoim dzieckiem, czy nadal będzie rozwijał smartfony oparte na tej platformie, czy wprowadzi większą dotykową płytkę… Okazuje się, że przyszłość bada OS może być inna, być może nawet ciekawsza. Otóż Samsung chce uczynić ze swojego mobilnego OS cześć platformy SmartTV następnej generacji. Firma nie jest tutaj oryginalna – podobnie postąpiło Google (Google TV oparte jest na Androidzie 3.2), do pewnego stopnia także Apple (system Apple TV to modyfikacja iOSa). Nowość ma zadebiutować z wprowadzonymi (w końcu) na rynek OLED TV. Te łapią opóźnienie (miały już być, a z wypowiedzi przedstawicieli LG oraz Samsunga wynika, że pojawią się nie wcześniej niż w drugim kwartale 2013 roku). Samsung co prawda ma już w ofercie odbiorniki z Google TV, jednak pokusa wprowadzenia na rynek całkowicie własnego rozwiązania zapewne miała wpływ na podjęcie decyzji o takim „przekierowaniu” rozwoju mobilnego systemu. Rzecz jasna nie oznacza to automatycznie, że nie pojawią się nowe telefony oraz nowe warianty OS dla handheldów, ale… korporacja będzie chciała znacząco zwiększyć udziały bada OS, wprowadzając go do telewizorów HDTV, które jak wiadomo Samsung umie dobrze sprzedać. Zobaczymy coś ala Apple TV, z możliwością streamingu bezprzewodowego (stawiam na uniwersalne DLNA) oraz dodatkowo z marketem z aplikacjami oraz materiałami audio/wideo od partnerów biznesowych Koreańczyków. Pierwsze modele TV oparte na nowej platformie SmartTV zobaczymy na najbliższym CES 2013.
Firma Samsung rozbudowuje środowisko developerskie i inwestuje w rozwój programistów tworzących aplikacje na platformę Samsung Smart TV. W tym celu zorganizowała szkolenie dla firm deweloperskich oraz konkurs, w którym trzy najlepsze firmy otrzymały nagrody pieniężne o łącznej wartości 90 tysięcy złotych. Szkolenie poprowadzili eksperci warszawskiego Centrum Badawczo-Rozwojowego Samsung Electronics Polska. Firmy uczestniczące w szkoleniu, których aplikacje pozytywnie przeszły proces certyfikacji, zyskały prawo do posługiwania się do końca 2013 roku tytułem „Developer aplikacji na platformę Samsung Smart TV rekomendowany przez Samsung Electronics Polska”.
Użytkownicy urządzeń Samsung Smart TV mogą już dziś korzystać z ponad 50 aplikacji w języku polskim oraz setek globalnych, które są do pobrania ze sklepu Samsung Apps. Za tworzenie i wdrażanie zarówno lokalnych, jak i globalnych aplikacji dla urządzeń Samsung Smart TV oraz urządzeń mobilnych odpowiadają eksperci warszawskiego Centrum Badawczo-Rozwojowego firmy Samsung Electronics Polska. W marcu br. odbyło się szkolenie dla deweloperów aplikacji na platformę Samsung Smart TV, które było jednym z elementów wspierania rozwoju platformy oraz rozwoju programistów tworzących nowe, polskojęzyczne aplikacje na urządzenia Samsung. W szkoleniu uczestniczyli przedstawiciele 11 firm, które zainteresowane były pozyskaniem cennego know-how oraz uzyskaniem tytułu „Developer aplikacji na platformę Samsung Smart TV rekomendowany przez Samsung Electronics Polska”. Uzyskanie certyfikatu i rekomendacji Samsung pozwala firmom tworzącym aplikacje skutecznie pozyskiwać zamówienia od klientów zainteresowanych publikacją swoich treści na platformie Samsung Smart TV.
Google TV podąża szlakiem przetartym przez odtwarzacz sieciowy Apple. Najnowsza odsłona platformy telewizyjnej Google wprowadza dostęp do materiałów wideo oraz muzyki. To konsekwentne budowanie przez Google własnego ekosystemu, w którym telewizor ma pewne miejsce, mimo rosnącej dominacji handheldów. Nowy wygląd GTV nawiązuje wyraźnie do designu najnowszego Androida, sklep Google Play prezentuje się bardzo podobnie do tego co znamy z ekranów androidowych tabletów. Dzięki zmianom w interfejsie znacznie łatwiej będzie dokonywać aktualizacji oraz subskrybować treści. Na razie GTV nie zdobyło szturmem rynku, Google liczy na to, że wielcy producenci odbiorników HDTV docenią rozwiązanie proponowane przez firmę z Moutain View.
Logitech prezentuje pilota uniwersalnego nowej generacji z wielokrotnie nagradzanej linii Hormony – Logitech® Harmony Touch. To zaawansowane urządzenie, wyposażone w kolorowy ekran dotykowy, umożliwia kontrolę nad 15 urządzeniami jednocześnie. Pilot został zaprojektowany tak, aby użytkownicy mogli sprawnie zarządzać systemem domowej rozrywki. Urządzenie pozwala dodawać, usuwać i zmieniać kolejność
nawet 50 ulubionych konfiguracji na 2,4-calowym, kolorowym ekranie dotykowym.
Po prostej instalacji online, można uzyskać dostęp do wszystkich konfiguracji bez konieczności zapamiętywania ich numerów i przewijania długich instrukcji obsługi. Dzięki personalizacji ikon, można szybko i łatwo znaleźć wszystkie ulubione formy domowej rozrywki – od filmów przez gry do muzyki – i to jedynie za pomocą jednego dotknięcia. » Czytaj dalej
Firma Panasonic wprowadza nową kategorię dla dzieci na platformach VIERA Connect i Market, a także wiele nowych aplikacji i udoskonaleń. Kategoria Kids (Dzieci) zawiera trzy nowe aplikacje: Toon Goggles — Cartoons for Kids z tysiącami kreskówek w 100% bezpiecznych dla dzieci, Let’s Play with Numbers — aplikację edukacyjną dla dzieci w wieku przedszkolnym— oraz Match the Animal, która pomaga w nauce rozpoznawania kształtów i dźwięków. Kategoria Kids będzie dalej rozszerzana, ponieważ firma Panasonic pracuje nad tym, aby telewizorami SmartVIERA mogły cieszyć się całe rodziny. Poza tym polscy użytkownicy będą mogli skorzystać z jednej z najlepszych aplikacji inteligentnego radia – TuneIn.
„Sponsoring”, „W ciemności”, „O północy w Paryżu” i inne doskonałe filmy ze Strefy VOD są już dostępne także na telewizorach Samsung Smart TV. W ofercie Strefy VOD użytkownicy znajdą co miesiąc najnowsze premiery, filmy w jakości HD, a także obszerne informacje o filmach, zwiastuny i galerie, możliwość oceny filmów i zapamiętywania ulubionych tytułów. Dotychczas ze Strefy VOD mogli korzystać tylko użytkownicy komputerów. Obecnie bogata oferta filmowa będzie także dostępna dla posiadaczy telewizorów Samsung Smart TV oraz kin domowych i odtwarzaczy Blu-Ray z interfejsem Smart Hub.
Katalog Strefy VOD to najnowsze premiery, doskonałe filmy w jakości HD, a także wiele tytułów filmowych, których nie ma nigdzie indziej. Obszerne informacje o filmach, zwiastuny i galerie, możliwość oceny filmów i zapamiętywania ulubionych tytułów. Dzięki aplikacji widzowie będą mogli obejrzeć na telewizorach takie pozycje jak: Sponsoring, W ciemności, Baby są jakieś inne, O północy w Paryżu i wiele innych. Każdego miesiąca w Strefie VOD pojawiać się będzie nawet kilkanaście premier, powiększany też będzie katalog starszych tytułów filmowych. Wszystkie filmy dostępne są na żądanie, wystarczy, że użytkownik pobierze aplikację i zarejestruje konto. Płatność za filmy pobierana jest SMS-em. W ten sposób zbiera się też punkty, którymi płaci za film lub pakiet tytułów. Punkty można również doładowywać przelewem bankowym lub kartą kredytową przez stronę www.strefavod.pl i wykorzystać w aplikacji.
Za siedem lat wpływy ze sprzedaży urządzeń do odbierania obrazów w trójwymiarze (kina domowe, telewizory, przenośne odtwarzacze, konsole do gier, komórki itp.) sięgną na świecie 67 mld dol. – wynika z najnowszych prognoz NPD DisplaySearch. Innymi słowy w 2020 roku praktycznie każde urządzenie wizyjne będzie zdolne do wyświetlania obrazu 3D. Adaptacja tej technologii napotykała do tej pory spore problemy. Przede wszystkim, początkowo, przemysł postawił na drogie i niepraktyczne technologie aktywne (ciężkie okulary migawkowe, drogie komponenty, kiepska jakość obrazu). Z biegiem czasu oddało się rzecz dopracować, jednak nie wyeliminowano głównych wad tej technologii. Bariera ceny, mało materiałów, ograniczony dostęp do treści (kanały z licznymi powtórkami) powodowały, że 3D traktowano jako ciekawostkę. Pojawienie się pasywnej technologii, mocno promowanej przez LG, zmieniło sytuację. Tanie, lekkie okulary, znacznie zredukowane problemy z wyświetlaniem obrazu trójwymiarowego przyczyniły się do popularyzacji 3D. Obecnie niemal każdy z wielkich producentów AV oferuje tego typu produkty (tech. pasywna).
Takie wyniki przynoszą najnowsze badania Nielsena. Chodzi o rynek północnoamerykański, który jest jak barometr w przypadku RTV – zazwyczaj globalne zmiany w tym segmencie mają początek w Ameryce. To tam wprowadza się najnowsze rozwiązania z dziedziny technologii telewizyjnych (HDTV, EPG, PVR, VOD, obecnie serwisy sieciowe w ramach smartTV), zmiany, rewolucje wprowadzone w Stanach następnie trafiają na inne rynki. Z całą pewnością powodem takiej sytuacji jest umiejscowienie największych wytwórni filmowych, całego przemysłu rozrywki (mam tutaj na myśli głównie kino, ale także telewizję – vide najpopularniejsze seriale) w USA. Wyniki badań są jednoznaczne – coraz więcej osób zaprzestaje oglądania tradycyjnej telewizji, przekładając nad sztywną ramówkę ofertę internetową (smartTV), liczne serwisy wideo. Do tego spada sprzedaż telewizorów (aż o 8%!), co także tłumaczone jest faktem coraz chętniejszego konsumowania treści (umownie) telewizyjnych na mniejszych ekranach handheldów. Sukces, który niewątpliwie odniósł iPad firmy Apple, przyczynia się do głębokich przeobrażeń na rynku – wiele osób korzystana z możliwości indywidualnego oglądania filmów czy seriali, a nawet programów telewizyjnych na małym ekranie. W takiej sytuacji, co zrozumiałe, duży odbiornik nie ma w praktyce zastosowania. Czy oznacza to zmierzch „tradycyjnej” telewizji? Nie, nie oznacza, bo po pierwsze sama telewizja ewoluuje (ponownie sieć, interaktywność), po drugie odbiorniki dzisiaj oferują dostęp do Internetu, stanowią multimedialne centrum rozrywki, często służąc np. jako monitory do gier, względnie jako „ekran kinowy”, do oglądania jakiegoś filmu w szerszym gronie oraz korzystania z różnorodnych serwisów sieciowych.
W I kwartale tego roku przynajmniej raz w miesiącu tradycyjną telewizję w Stanach oglądało 283,3 mln osób – o 1,8 proc. mniej niż rok wcześniej, podczas gdy zyskiwało zwolenników wideo oglądane na innych urządzeniach, nośnikach. Przykładowo serwisy wideo na smartfonach/tabletach oglądało prawie 36 mln Amerykanów, a wideo na komputerze – ponad 160 mln ludzi. Podczas gdy w I kw. 2008 r. dziennie statystyczny Amerykanin spędzał na oglądaniu tradycyjnej telewizji 4 godz. i 46 min., w I kwartale tego roku było to 4 godz. i 38 min. Może nie jest to ogromny spadek, ale zauważalny i –jak sugerują analitycy – także wyraźna tendencja, choć warto zauważyć, że wpływ na mniejszą oglądalność (tradycyjnego) sygnału mają nie tylko podane powyżej czynniki. Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że Internet zabija telewizję, że ludzi po prostu nie mają czasu spędzać czasu przed telewizorem, wybierając globalną sieć. Nie jest łatwo rozgraniczyć te dwie sprawy, bo w wielu przypadkach mamy do czynienia z równorzędnym korzystaniem z obu mediów. Prawdopodobnie, w przypadku pasywnej telewizji, świadomy udział „oglądającego” jest niewielki, czy wręcz żaden, jednak trudno to jednoznacznie zweryfikować.
W Polsce sytuacja przedstawia się odmiennie. U nas nadal na pierwszym miejscu jest telewizja, która dominuje, mimo postępującego nasycenia rynku nowoczesnymi technologiami cyfrowymi (konsole, handheldy, szybki dostęp do sieci). Jedynie wśród grupy najmocniej „zainfekowanej” cyfrowymi nowinkami, osób często korzystających z mobilnego Internetu (handheldy), którą część branży w Polsce określa mianem „cyfrowego plemienia”, „jedynie” 75% osób ogląda treści wideo na ekranie telewizora.
Firma Toshiba poszerza swoją ofertę wysokiej jakości telewizorów z technologią 3D. Toshiba Places, autorski portal firmy Toshiba, oferuje dostęp do treści wideo, filmów i telewizji na życzenie czy muzyki. WL938 został wyposażony w technologię WiDi®, która umożliwia wyświetlanie na ekranie obrazów przesyłanych bezprzewodowo z kompatybilnego laptopa. Funkcja USB Video Recording, która przekształca telewizor w pełnowartościowy magnetowid cyfrowy, pozwala zapisać ulubione programy na zewnętrzny dysk twardy. Użytkownicy mogą również podłączyć do odbiornika kamerę internetową i korzystać z programu Skype. Wraz z modelami tej serii telewizorów dostarczane są cztery pary okularów z pasywną technologią 3D. Poniżej skrócona specyfikacja oraz rozpiska z rozmiarami odbiorników WL938…