Tym razem postanowiłem opublikować test całego systemu. Patrząc na recenzje sprzętu audio zazwyczaj skupiamy się na określonym urządzeniu, testując je często w konfiguracji referencyjnej, która nierzadko jest w zasięgu promila czytelników. Brakuje kontekstu. Ucieka to, co w tej całej zabawie najważniejsze – opis kompletnego zestawu, gdzie poszczególne składniki dobieramy tak, aby całość po pierwsze tworzyła harmonijny system, który pokaże swoje najlepsze cechy, po drugie była – szczególnie w przypadku urządzeń budżetowych - rozsądnie dobrana pod kątem ceny.
Akurat tak się szczęśliwie złożyło, że do testów trafiły trzy elementy nie tylko idealnie pasujące cenowo, ale także funkcjonalnie i brzmieniowo. Recenzja NuForce będzie zatem częścią tekstu poświęconemu rozsądnie wycenionemu zestawowi, na który składają się następujące elementy: DAC Stana Beresforda (Bushmaster), cyfrowa integra NuForce DDA-100 oraz monitory bliskiego pola Indiana Line Tesi. Całość zamyka się w budżecie 4000 złotych (bez okablowania) i wg. mnie stanowi świetny zestaw stereo, ultranowoczesny, przygotowany pod kątem grania muzyki z plików. Nie jest to zestaw w pełni uniwersalny – decydujemy się na źródła cyfrowe – w dzisiejszych czasach nie jest to jednak poważne ograniczenie funkcjonalne. To także pewien eksperyment z mojej strony… chcę nieco zmodyfikować to w jaki sposób opisujemy poszczególne urządzenia.
Wymagać to będzie ode mnie większego nakładu pracy, Czytelnicy tylko na tym zyskają. Będę starał się opisywać (raz w miesiącu) taki właśnie, gotowy zestaw, system. Nie oznacza to automatycznie, że nie pojawi się tekst poszczególnych składowych. Pojawi się, jako uzupełnienie, gdzie będzie opis urządzenia, gdzie mniej miejsca poświęcę brzmieniu (będzie to rozszerzenie testu systemu – sprzęt będzie grał w redakcyjnej konfiguracji), w większym zakresie omówię kwestie związane z zastosowaną techniką, opiszę wady (ergonomia, jakość materiałów, montażu)… czyli będzie to wszystko, co powinno się znaleźć w recenzji każdego urządzenia, co jednak nie jest niezbędne, aby wyrobić sobie opinię na temat tego „jak to gra”. To ważne elementy, ale niekoniecznie, albo w ogóle nie związane z clou. Takie opisy, jak powyżej, zajmują często 75% artykułu i powiedzmy sobie szczerze… rzadko kiedy można przeczytać w nich coś odkrywczego. Stąd taki eksperyment, sam jestem ciekaw jak to nam wyjdzie w praniu Póki co zapraszam na pierwszą odsłonę, na recenzję wspomnianego powyżej systemu…