Ten wzmacniacz ma szansę stać się hitem. Co my tu mamy? Po pierwsze bardzo przyzwoitą cenę (3300zł), cenę za którą kupimy nowoczesny wzmacniacz przygotowany firmowo na modernizację. No właśnie, Creek zdecydował się na konstrukcję modułową – możemy zdecydować się m.in. na moduł DACa, lepszy przedwzmacniacz gramofonowy, tuner FM… do tego ten ostry jak żyleta OLED (wyświetlacz na froncie). Sprzęt wygląda świetnie, mam nadzieję że równie dobrze brzmi. Moc? 55W RMS, zmierzonych w stereo przy 8 omach. W nowym wzmacniaczu zredukowano poziom zniekształceń do poziomu bliskiego hi-endowym konstrukcjom. Było to możliwe między innymi dzięki zastosowaniu nowych hi-endowych bi-polarnych końcówek mocy Sanken STD-03. Sekcja przedwzmacniacza od Japan Radio Corp – wraz z potencjometrem i cyfrowym wyborem źródeł dźwięku. Bardzo nam się ta nowa konstrukcja Creeka spodobała. Tak bardzo, że chyba niebawem zorganizujemy na HDO jakiś test tego wzmacniacza.
Kolejny przedstawiciel budżetowej serii M1 – tym razem cena raczej przekracza to, co określamy mianem „budżetowe”, ale też sprzęt jest bardzo bogato wyposażony. To zaawansowana konstrukcja, która w jednej obudowie łączy przetworniki C/A, konwerter A/C, przedwzmacniacz, odbiornik BT oraz wzmacniacz słuchawkowy. Konstrukcja Musical Fidelity M1 SDAC oparta jest na 32 bitowym przetworniku C/A. Dzięki temu urządzenie bez najmniejszego problemu radzi sobie z gęstymi formatami w rozdzielczości do 192 kHz/24 bitów. Co ciekawe sprzęt wyposażono także w konwerter A/C. To użyteczne udogodnienie, dzięki któremu możemy z dowolnie wybranego wejścia przesłać dźwięk cyfrowo do innego DACa /cyfrowej integry etc. Musical Fidelity M1 SDAC to także wzmacniacz słuchawkowy. Urządzenie dopuszcza 2 W szczytowego wyjścia. Na tylnej ściance oprócz sześciu wejść cyfrowych (dwa koncentryczne SPDIF, AES/EBU z gniazdem XLR i optyczne Toslink oraz asynchroniczne USB 24/192. Dwa pierwsze akceptują sygnał o rozdzielczości 192 kHz/24 bity, optyczne do 96 kHz) znajdują się także dwa wejścia analogowe. Poza tym mamy całą sekcję wyjść z przedwzmacniacza – poza analogowym, jest wspomniane cyfrowe i to w dwóch wariantach (optycznym oraz koaksialnym). Jakby tego było mało jest jeszcze gniazdo anteny dla modułu Bluetooth ze wsparciem dla aptX (a więc urządzenie może także pełnić funkcję bezprzewodowego odbiornika dla dźwięku odtwarzanego z handhelda). Cena: 4 899 zł. Bardzo ciekawe urządzenie. Sprzęt można już kupić. Poniżej specyfikacja…
Nowy mini DAC HiFace od M2Techa niebawem będzie można nabyć od polskiego dystrybutora, firmy GFmod Audio Research. Przypomnijmy, chodzi o miniaturowego DACa dedykowanego do współpracy z komputerem. W niewielkich gabarytach mieści się bowiem DAC wraz z interfacem USB zdolnym przyjmować dane z maksymalną rozdzielczością aż 32bitów i próbkowaniu 384kHz. M2Tech Young był pierwszym DACiem zdolnym odtwarzać pliki muzyczne z tak dużym zapasem jakości. W bieżącym miesiącu Włosi zaprezentoują pierwszy przenośny DAC, który znów wytycza nowe granice (rekordowe parametry vide długość słowa oraz częstotliwość próbkowania). HiFace DAC ma współpracować zarówno z zestawami stereo, jak i dowolnymi słuchawkami. Obsługuje Windows, MacOS, Linux, a nawet iPady i tablety z systemem Android. Planowana cena to 950zł (dość atrakcyjna, szczególnie gdy popatrzymy na możliwości urządzenia).
Przetestowaliśmy już na naszych łamach DragonFly’a firmy Audioquest. Postaramy się zdobyć do testów tytułowe urządzenie, porównamy do naszego redakcyjnego DF (być może uda się także zdobyć do testów Meridiana Explorera… będzie komplet do porównań). Będzie to kolejne spotkanie z produktami włoskiego producenta – wcześniej przetestowaliśmy konwerter M2Tech HiFace Two.
Indiana Line, włoski producent wysokiej klasy kolumn stereo, kina domowego oraz instalacyjnych wprowadza na rynek kolejne nowości oraz czasowo obniża ceny na wybrane systemy kina domowego! Rozszerzenie oferty oraz obniżka cen to efekt znakomitego przyjęcia tej nowej na polskim rynku marki – wysoki wolumen sprzedaży pozwolił na znaczące obniżenie cen zestawów kina domowego! Dowodem na lawinowo rosnącą popularność marki Indiana Line jest rosnąca w szybkim tempie lista dilerów, która już teraz obejmuje ponad 20 wyspecjalizowanych salonów audio-video w największych miastach Polski. Obniżka wynosi nawet ponad 20%!
No proszę, proszę, kolejny producent decyduje się wypuścić przetwornik C/A dedykowany komputerowi. W formie kompaktowej, czytaj w formie zbliżonej do pendrive`a. Tym razem chodzi o włoskiego M2Techa. Jego najnowsze dzieło to hiFace DAC, który nieco przypomina DragonFly`a (nasz test tutaj), ale najbliżej mu do HiFace Two – konwertera cyfrowego USB/SPDIF (recenzja tutaj). Ta sama obudowa, ale inna funkcjonalność. Z jednej strony port USB w komputerze, z drugiej wyjście dla słuchawek (względnie kabelkiem jack/RCA do systemu stereo, zestawu kolumn aktywnych etc.). To asynchronicza konstrukcja – patrząc na specyfikację – o wyczynowych parametrach – gramy do 32 bit / 384 kHz. Jak widać, sprzęt M2Techa poradzi sobie z każdym dostępnym materiałem hi-res, w tym także nielicznymi plikami o referencyjnej jakości. Sprzęt gotowy na przyszłość (DSD, DXD…). Wymiary przetwornika wynoszą 2×1.4×8.8cm. Parametry wyjścia 2.0Vrms, THD+N = 112dB. Producent zwraca uwagę na zastosowanie wysokiej klasy układów cyfrowych oraz oscylatorów (redukcja jittera, szumów etc.). DAC wspiera tryby Direct Sound, Kernel Streaming, WASAPI oraz ASIO (Windows, Linux), oraz tryby Integer oraz Direct w przypadku MacOSa. Jak napisali Włosi, ten DAC to: „Highest quality stereo analog audio up to 384kHz/32bit available on your PC, Mac, Linux computer, iPad or Android tablet”. Ciekawe jest wyszczególnienie (co się rzadko zdarza) Linuksa oraz współpraca z iPadem oraz androidowymi tabletami – jeżeli tak jest w istocie, to będzie pierwsze takie, uniwersalne urządzenie na rynku! Cena? 220€. Tyle co produkt Audioquesta. Oj, już się nie mogę doczekać kiedy tytułowy przetwornik trafi do nas do redakcji… poniżej specyfikacja M2Tech hiFace DAC:
Melodika, polski producent kabli audio-video klasy hi-fi, znany przede wszystkim ze swojej serii Purple Rain wprowadza na rynek nowe produkty – uzupełniające dotychczasową linię „purpurową”. Nowa liczniejsza rodzina kabli to efekt bardzo dobrego przyjęcia Melodiki zarówno przez klientów domowych jak i profesjonalnych w postaci studiów nagraniowych oraz firm instalacyjnych audio-video w całej Polsce. Połączenie zdumiewającego stosunku jakości do ceny, zastosowanych technologii, szerokiego wyboru długości oraz charakterystycznego koloru sprawiły, że seria Purple Rain stała się jedną z najlepiej rozpoznawalnych w swojej kategorii.
Najnowsze zestawy mikro Panasonica są bardzo bogato wyposażone, nie zabrakło tu niczego – od streamowania muzyki po odtwarzanie z iHandheldów oraz komputera. Niezależnie od tego, czy dźwięk pochodzi z płyty kompaktowej, iPhone’a 5/iPoda touch (piątej generacji), czy z urządzenia USB, zestawy SC-PMX9 i SC-PMX7 odtwarzają muzykę z całą klarownością i bogatą ekspresją tonalną, dzięki którym słuchanie dźwięku hi-fi jest takie przyjemne. System w pełni cyfrowego wzmacniacza (Full Digital Amplifier System) przetwarza dane muzyczne bezpośrednio w postaci cyfrowej, bez konwersji na sygnał analogowy, aż do momentu przesłania ich do głośników, co radykalnie redukuje szum w sygnale audio.
Aby maksymalnie wykorzystać atuty systemu w pełni cyfrowego wzmacniacza, w zestawach SC-PMX9 i SC-PMX7 zastosowano wiele zaawansowanych technologii reprodukcji dźwięku. Technologia LincsD-Amp ogranicza wahania amplitudy, które mogą wystąpić podczas cyfrowego przetwarzania sygnału, zapewniając wierniejsze odwzorowanie sygnału źródłowego. Funkcja cyfrowego złącza muzycznego umożliwia bezpośrednie odtwarzanie muzyki z iPhone’a 5/iPoda touch (piątej generacji), bez konwersji cyfrowo-analogowej, co zapobiega pogarszaniu jakości dźwięku podczas transmisji danych. Ponadto zestaw PMX9 umożliwia odtwarzanie plików FLAC.
Na naszym rynku pojawiły się najnowsze, najlepsze, wręcz wyczynowe dokanałówki Sennheisera. Chodzi o zapowiadany model IE 800. Od razu, na wstępie, podam cenę - ta wynosi 2900 złotych. Niewiele jest tego typu konstrukcji, kosztujących podobne, albo większe pieniądze. Co otrzymujemy w zamian? Słuchawki wykonane z najlepszej jakości materiałów, z ceramiczną obudową oraz przetwornikami XWB (najmniejszy pełnopasmowy przetwornik dostępny obecnie w słuchawkach dynamicznych) oraz innowacyjnym, dwukomorowym absorberem, rozwiązującym znany problem miniaturowych słuchawek – tzw. efekt maskowania. Zjawisko to polega na nakładaniu się częstotliwości około 7-8 kHz na składniki o wyższych częstotliwościach. Opatentowany przez Sennheisera system absorpcji tych zakresów wpływa pozytywnie na selektywność detali, na mikrodynamikę. W Las Vegas (CES) przyznano nagrodę „Best of Innovations 2013″ omawianym słuchawkom. IE 800 to niewątpliwie dokanałowa arystokracja. Jedne z najlepszych IEMów na rynku. Postaramy się zdobyć egzemplarz do testów.
W rozwinięciu podstawowa charakterystyka słuchawek…