LogowanieZarejestruj się
News

Tak wyglądał pierwszy prototyp iPada z początku wieku (2000~2002)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ipad pre 2

Jak podaje Anandtech, ta pierwsza poważna przymiarka do tabletu, była wyposażona w procesor Pentium M, protoplastę mobilnych układów Core, które to Core niebawem trafi do konkurencyjnego Surface (w wersji x86). Jak wiadomo, Apple zdecydowało się na wybór innej architektury, w przypadku mobilnej elektroniki są to kości ARM, układy, które gwarantują odpowiednią moc przetwarzania, a przy tym charakteryzują się  świetną energooszczędnością. Wtedy jednak, na początku XXI wieku, za wielkiego wyboru nie było – AMD nie stanowiło konkurencji, co prawda na rynku egzystowała firma VIA ze swoimi ultraoszczędnymi procesorami, ale te znowuż nie mogły pochwalić się zbyt dobrymi parametrami wydajnościowymi.

Apple ujawniło zdjęcia oraz informacje na temat przodka wszystkich iPadów podczas toczącej się właśnie rozprawy przed sądem, w której jabłczana firma walczy z Samsungiem. Co widać na fotografiach? Urządzenie nieodbiegające wyglądem od pierwszego iPada. Oczywiście było grubsze, zapewne sporo cięższe, bez przycisku Home, za to z dwoma elementami, które pojawiły się w urządzeniach, które znamy, które trafiły na rynek: gniazdo słuchawkowe (co specjalnie nie zaskakuje) oraz złącze dokowania (bardzo przypomina 30 pinowe gniazdo, stosowane po dziś dzień we wszystkich handheldach z logiem jabłka na obudowie). Jak wyglądał protoplasta? Galeria poniżej…

» Czytaj dalej

Office ewoluuje: chmura, tablety i cała reszta. MS przedstawia Office 2013

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ballmer_office

Cała reszta to przykładowo komputery… nie, nie żartuję, Microsoft bardzo się stara zapracować na miano najbardziej innowacyjnej firmy. Ok, Apple ma swój pakiet iWork, zintegrowany ze swoją chmurą oraz przystosowany do własnych handheldów, problem w tym, że iWork nie ma jak porównywać odnośnie funkcjonalności z pakietem biurowym MS, to znacznie prostsze, o znacznie mniejszych możliwościach, oprogramowanie. Nowy Office 2013 będzie po raz pierwszy tak mocno zintegrowany z chmurą (co nie dziwi, vide pakiet usług Office 365)  oraz pojawi się na różnego rodzaju dotykowych płytkach. Zostanie do nich w pełni dostosowany, co z całą pewnością ucieszy wszystkich, którzy coraz częściej wykorzystują swój tablet do pracy. Jestem jedną z takich osób i brak Office czasami bardzo mi doskwiera. Wraz z pakietem MS tablet stanie się w pełni użytecznym narzędziem, będzie mógł sprostać naszym wymaganiom odnośnie możliwości odczytu, edycji oraz tworzenia office`owych dokumentów.

„Możliwość instalacji Office na komputerze nie zniknie, a przynajmniej jeszcze nie teraz” – zapowiedział szef Microsoftu Steve Ballmer prezentując nową wersję najpopularniejszego pakietu biurowego. To zdanie oddaje chyba najlepiej kierunek, w którym zmierza firma z Redmond. Warto pamiętać, ze pakiet jest obecnie jednym z kluczowych produktów firmy, generuje 1/3 przychodów. To gigantyczne pieniądze. Nowe funkcje, integracja z handheldami kreują wielkie możliwości sprzedaży oprogramowania oraz – co warto podkreślić – usług związanych z chmurowymi funkcjami software. Office w wersji 2013 ma jw nie tylko być silnie zintegrowany z chmurą, ale także dawać zupełnie nowe możliwości pracy grupowej (to bardzo ważna informacja – w końcu mobilna elektronika ściśle łączy się z tego typu aktywnością) i równie dobrze jak na desktopach działać na tabletach z dotykowym ekranem, a nawet smartfonach. Jeżeli MS uda się zrealizować te, wymienione na końcu, założenia to firma ma szansę znacząco uciec konkurencji – właściwie nie ma nikogo, kto mógłby obecnie zaprezentować podobne rozbudowane oprogramowanie, o podobnych możliwościach. Wspomniany iWork niestety nie doczekał się poważnej aktualizacji w tym roku, poza tym jego możliwości są mocno ograniczone. Ceny poznamy dopiero jesienią, wraz z premierą oprogramowania. Poniżej wymieniłem zapowiadane, najważniejsze technologie, usługi i funkcje, które trafią do pakietu Office 2013…

» Czytaj dalej

Przenośny DAC & wzmacniacz słuchawkowy FiiO E17 Alpen, a-Jays Four – zapowiedź testu

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
P1100068

Niby sezon ogórkowy, niby leniwe wylegiwanie… wróć. U nas przerwy wakacyjnej nie przewidziano, pracujemy na pełnych obrotach, kurierzy zderzają się w drzwiach :) W nadchodzących tygodniach będziecie mogli przeczytać kilka recenzji sprzętu, który powinien wzbudzić Waszą ciekawość – taką przynajmniej mamy nadzieję. Parę rzeczy nam się opóźniło (z wcześniejszych zapowiedzi), kompletujemy atrakcyjne nagrody na rocznicowy konkurs (złośliwi pewnie rezolutnie zapytają – którą rocznicę?), w między czasie nie zwalniamy tempa i w czasie urlopowym przygotowaliśmy parę niespodzianek. Pierwszą z nich jest miniaturowy, przenośny przetwornik cyfrowo-analogowy oraz wzmacniacz słuchawkowy FiiO E17 Alpen. FiiO to firma specjalizująca się we wzmacnianiu dźwięku na potrzeby handheldów, mająca w swoim katalogu wiele bardzo ciekawych produktów. Do nas dotarło urządzenie z samego szczytu listy – sprzęt nie mający, z tego co się zorientowałem, odpowiednika rynkowego. To prawdziwy, miniaturowy kombajn, pozwalający na odtwarzanie plików hi-rez (wyposażony w pełni funkcjonalny interfejs USB – PC audio 24/96 oraz elektryczne / optyczne wejście cyfrowe audio 24/192 !!!), wzmocnienie dźwięku w przypadku podłączonego handhelda (w sam raz na wakacyjne wypady), podłączenie do aktywnych monitorów bądź wzmacniacza stereo, do tego sprzęt współpracujący z dedykowanym wzmacniaczem stacjonarnym E9 z firmowego katalogu.

Sprawdzimy jak sobie Alpen poradzi z jabłkowymi handheldami, zobaczymy jak wypadnie w roli przetwornika C/A po podłączeniu do zestawu stereo (zarówno z końcówką jak i integrą), jak również sprawdzimy go w roli cyfrowego przedwzmacniacza oraz konwertera (tor z innym przetwornikiem). Będzie to także test słuchawek – nie tylko przetestowanych u nas, redakcyjnych modeli (K701, Klipsch Image One), które oczywiście podłączymy do E17 – wraz z omawianym produktem do redakcji trafiły szwedzkie dokanałówki a-Jays Four. To model wyposażony w pilota współpracującego z mobilną elektroniką z logo jabłka oraz z androidowymi handheldami. Ogólnie, nigdy nie byłem zwolennikiem wkładanych do uszu zatyczek, jednak pierwsze odsłuchy uświadomiły mi, że po pierwsze wcale nie musi być niewygodnie (dodatkowe gąbki Comply), a dźwięk potrafi (pozytywnie) zaskoczyć. Jako chyba jedyni przetestujemy E17 w konfiguracji przenośnej z dodatkiem konwertera cyfrowego (przetestowany u nas Matrix USB-SPDIF). Spróbujemy stworzyć na bazie tytułowego urządzenia przenośny system odtwarzający muzykę w trybie bit-perfect, grający gęste formaty, zdolny do współdziałania z iPodem, iPadem oraz iPhone (z których wyciągniemy zera i jedynki). Być może dodamy do listy urządzeń androidową niespodziankę (podpowiem, że chodzi o niedawno zaprezentowane urządzenie, które ma szansę powalczyć z jabłkową hegemonią w dziedzinie dużych, dotykowych płytek :) ).  Matrix jest na szczęście na tyle mały i ma na tyle niewielki pobór energii, że takie zestawienie ma szansę zadziałać. Zobaczymy. Trafił do nas kompletny zestaw z akcesoriami FiiO (adaptery oraz wysokiej jakości kabel analogowy NuForce… który jednakowoż wymienimy na model z klasycznymi wejściami RCA do podłączenia wzmacniacza stereo), będzie zatem można dokonać kompleksowego testu.  Poniżej parę zdjęć zrobionych podczas wypakowywania tytułowego sprzętu z pudełek.

» Czytaj dalej

Modecom FreeTAB 9701 – 9,7-calowy tablet z ekranem IPS

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
tablet Modecom (1)

Firma Modecom zaprezentowała nowy tablet – model Modecom FreeTAB 9701. Produkt wyposażony jest w 9,7-calowy, wykonany w technologii IPS ekran, który odpowiada za ostrość i głębie wyświetlanych kolorów, przy zachowaniu dużego kąta widzenia. Modecom FreeTAB 9701 napędzany jest szybkim procesorem Allwinner A10 taktującym z prędkością 1 GHz, wspieranym pamięcią operacyjną DDR3 o pojemności 1GB. Taki układ konfiguracyjny pozwala użytkownikom korzystać z wielu multimedialnych funkcji urządzenia. Z kolei za obsługę gier i aplikacji opartych na grafice trójwymiarowej odpowiada wbudowany w urządzenie akcelerator 3D. Natomiast jakość odtwarzanych filmów zapewnia sprzętowy dekoder wideo, umożliwiający oglądanie filmów w jakości HD.

Producent wyposażył tablet Modecom FreeTAB 9701 w wykonany w technologii IPS, wielodotykowy ekran pojemnościowy (5 punktów jednoczesnego dotyku). Zastosowanie ekranu IPS pozwoliło producentowi na stworzenie urządzenia, które radzi sobie z wyświetlaniem bardzo ostrych i przejrzystych obrazów. Istotną cechą zastosowanego w tym urządzeniu wyświetlacza jest duży kąt widzenia, który sprawdza się w szczególności podczas wszystkich wykonywanych za pomocą tabletu czynności. Tablet Modecom FreeTAB 9701 działa w oparciu o system operacyjny Google Android 4.0 ICS. Na rynku dostępny jest w cenie 799 zł brutto.

» Czytaj dalej

Amazon z nowym modelem tabletu we wrześniu, smartfon na horyzoncie?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
amazon-tablets

Wygląd na to, że Amazon już niebawem, bo we wrześniu przedstawi światu nową wersję Kindle Fire. Będzie to sprzęt wyposażony w kamerę (w odróżnieniu od pierwszego modelu), poza tym (być może) otrzyma większy, 10 calowy ekran. Amazon musi uwzględnić w swoich biznesowych planach pojawienie się poważnego konkurenta – Nexusa 7 firmy Google. Będzie to poważna konkurencja dla obecnego modelu, nie dość że produkt Asusteka/Google będzie kosztował podobne pieniądze, to jeszcze dodatkowo Google ma zamiar sprzedawać cyfrowy kontent w swoim wirtualnym markecie, podobnie jak to czyni obecnie Amazon. 

To nie jedyne plany Amazona dotyczące handheldów. Nieoficjalnie mówi się o planach związanych z wypuszczeniem smartfona. Już wcześniej pojawiły się informacje o kilku ekranach dotykowych od Amazona, różniących się rozmiarami. Telefon miałby, podobnie jak tablet, otrzymać zmodyfikowanego Androida, być silnie zorientowany na kontent oraz usługi Amazona. Te ambitne plany spowodowały wzrost zainteresowania Amazona patentami z zakresu mobilnej elektroniki, w tym przede wszystkim smartfonów. Firma chce uniknąć problemów jakie ma obecnie Samsung, walczący na sali sądowej z Apple.

Nexus 7 trafi do sprzedaży pod koniec tygodnia (w połowie lipca)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
nexusdsc05220-1340897858

Niestety na razie urządzenie będzie dostępne tylko w Stanach oraz Kanadzie. Być może sprzęt trafi także do sklepów w Wielkiej Brytanii – takie przynajmniej były wcześniejsze zapowiedzi. Ograniczona dystrybucja urządzenia na pewno nie ułatwi Google zrealizowania firmie ambitnych planów sprzedażowych. Sprzęt spotkał się z bardzo przychylnym przyjęciem prasy, jednak brak dostępności może być poważną przeszkodą w popularyzacji urządzenia. Poza tym Google samo „strzela sobie w stopę” odpowiednio nie przygotowując debiutu swojego tabletu w niektórych, z nielicznych póki co, lokalizacjach. Takim miejscem jest przykładowo wspomniana Wielka Brytania. Nawet jeżeli Brytyjczycy będą mogli kupić Nexusa 7 na starcie, to i tak będą musieli poczekać z pełnym wykorzystaniem możliwości tabletu do momentu uregulowania wszelkich kwestii dotyczących dystrybucji kontentu via Google Play. Firma nie zadbała wcześniej, aby zabezpieczyć swoje prawa do sprzedaży muzyki, filmów, seriali oraz prasy, magazynów na terenie Anglii, co doprowadzi do sytuacji, w której użytkownicy Nexusa nie będą mogli kupować wspomnianych powyżej materiałów. Ciekawe, kiedy Google uruchomi sprzedaż urządzenia w całej Europie? Na razie nie ma nawet przybliżonych dat wprowadzenia sprzętu do szerokiej dystrybucji.

WSJ pisze o mini iPadzie…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Apple-logo

Wall Street Journal to zasadniczo ktoś, kto w odróżnieniu od DigiTimes (które jest jak prognoza pogody, która ma te gorsze dni, kiedy zamiast spodziwanego słońca mamy rzęsiste ulewy) nie publikuje plotek wyssanych z brudnego palucha. Od paru dni sieć obiegają informacje o nowym, mniejszym 7″ modelu iPada, który miałby konkurować z tanimi tabletami w rodzaju Nexusa 7 oraz amazonowego Kindle Fire. Moment ujawnienia tych rewelacji nie jest przypadkowy – Google przed momentem ujawniło swoje urządzenie, które – co warto podkreślić – zebrało niezwykle przychylne opinie, wzbudziło bardzo duże zainteresowanie. Można chyba zaryzykować tezę, że oto pojawiła się realna konkurencja (choć nie do końca można porównywać iPada z Nexusem – to jakby inny segment tabletowego rynku), ktoś kto może zagrozić supremacji Apple. O co zatem chodzi odnośnie mniejszego tabletu z logo jabłka na obudowie? Po pierwsze o cenę – ta ma być niska, porównywalna z tym ile trzeba zapłacić za Nexusa z 16GB pamięci. Po drugie sprzęt ma uzupełnić ofertę firmy z Cupertino, która w przypadku handheldów dysponuje produktami z niewielkim, albo dużym ekranem dotykowym – nie ma nic pośrodku.

Jak pokazują wyniki rynkowe jest bardzo wiele osób, które są zainteresowane urządzeniami o przekątnej 5-8″. Apple nie ma tutaj nic do zaoferowania na chwilę obecną. To czy urządzenie zostanie wyposażone w panel IGZO, Retinę, czy wręcz przeciwnie będzie to nadal 1024×768 w formacie 4:3 nie jest w sumie aż takie ważne. Co źródło to inne (hipotetyczne) parametry – kluczowy jest sam fakt ewentualnego pojawienia się małego iPada na rynku. Byłoby to wbrew temu co głosił, lansował swego czasu Steve Jobs (nie dla 7 cali, ale też nie dla HDMI – a przecież niedawno pojawiło to złącze w najnowszym MacBooku PRO Retina) – widać Tim Cook postanowił nieco zmodyfikować strategię, dopuszczając rzeczy, które za jego poprzednika nie miały szans na realizację. Pierwszym możliwym terminem debiutu tytułowego modelu będzie jesień – wrześniowo-październikowy keynote na którym Apple pokaże nowego iPhone, być może nowego iPoda Touch oraz nową linię iMaków.

Adapter Bluetooth dla sprzętu AV od Onkyo

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Onkyo_ubt_1

Firma Onkyo wprowadza do sprzedaży adapter USB model UBT-1, który zapewni wszystkim amplitunerom z sezonu 2012 (model TX-NR414 i wyższe) kontakt z przenośnymi urządzeniami przy wykorzystaniu połączenia Bluetooth. Od teraz Twoja muzyka przechowywana w telefonie, tablecie, lub komputerze osobistym może być w prosty sposób bezprzewodowo dostarczona do amplitunera.

Nieważne czy posiadasz urządzenie Apple czy też pracujące w oparciu o dowolny inny system operacyjny, wystarczy by miało możliwość komunikacji Bluetooth i możesz bezprzewodowo dostarczyć muzykę do wzmacniacza Onkyo. Wystarczy włożyć adapter w port USB na panelu przednim, powiązać oba urządzenia, a następnie wybrać swoją muzykę. Dzięki kompresji aptX ™ odzyskasz naturalny zakres dynamiki reprodukowanych plików audio, a wersja Bluetooth 3.0 poprawi przepustowość sygnału. Od teraz możesz cieszyć się bezprzewodową muzyką reprodukowaną z jakością zbliżoną do tej jaką oferuje płyta CD. Poniżej opis najważniejszych funkcji adaptera:

» Czytaj dalej

Apple zamówi połowę ekranów dla iPada u Sharpa. Samsung największym przegranym

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ipad IGZO

Apple prawdopodobnie niebawem podejmie bardzo ważną decyzję dotyczącą firmy, która będzie dostarczać wyświetlacze dla retinowego iPada. Samsung może okazać się największym przegranym, jego miejsce w łańcuchu dostaw zajmie bowiem Sharp. To właśnie Japończycy mają zastąpić koreańskiego giganta, firma z Cupertino miałaby zamówić aż 50% ekranów u producenta Aquosów. Do transakcji dojdzie – jak się nieoficjalnie mówi – już w wakacje. Sharp zaoferował Apple najnowsze ekrany LCD IGZO, które odznaczają się znacznie lepszymi parametrami od stosowanych od tej pory matryc LCD eIPS. Warto nadmienić że obecnie aż 60~70% wszystkich wyświetlaczy iPadów wychodzi z fabryk Samsunga. Poza tym aż 50% paneli w iPhone to produkt Samsunga (reszta to matryce LG, które zbierają nienajlepsze opinie). Apple na pewno zależy na ograniczeniu wpływu największego swojego konkurenta na rynku mobilnym na wytwarzanie swoich urządzeń. To właśnie z Samsungiem firma toczy najcięższe boje, zarówno na sklepowych półkach jak i na sali sądowej. W przypadku Sharpa w grę wchodzi nie tylko nowoczesna technologia i spore doświadczenie (Japończycy są potentatem jeżeli chodzi o małe ekrany oraz handheldy na rodzimym rynku), ale także – jak twierdzą niektórzy – niższe ceny.

Galaxy Note 2 z 5.5 calowym ekranem

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
galaxy-note

Ciekawe gdzie przebiega granica wielkości w przypadku „phabletów”? Hybryda tabletu z telefonem w zamierzeniach producentów (poza twórcą i propagatorem tego typu urządzeń, koreańskim Samsungiem, takie urządzenia niebawem wypuści LG oraz paru innych wytwórców smartfonów) ma być na tyle kompaktowa by zmieścić się w co większej kieszeni. Sprzęt ma być zatem znacznie poręczniejszy od małego tabletu, jednocześnie na tyle wygodny by można go było w razie czego używać jak normalny telefon. Nowy model, następca świetnie sprzedającego się Note, pojawi się już we wrześniu. Ma być wyposażony w 5.5 calowy ekran Super AMOLED, design ma nawiązywać do najnowszego flagowego smartfona Galaxy S3. Innymi słowy nowy Note otrzyma nieco większy ekran od poprzednika, w którym montuje się 5.3 calowe wyświetlacze. To chyba maksimum, przy 6 calach taki sprzęt będzie wymagał aktówki, do normalnej kieszeni po prostu nie wejdzie.