LogowanieZarejestruj się
News

Trzecie urodziny Pylon Audio

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Pylon Audio

Trzy lata… a tyle dobrego brzmienia, tyle udanych produktów. Pylon Audio. Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów! Poniżej krótka informacja od producenta:

Szanowni Państwo to już 3 lata od ukazania pierwszego zestawu głośnikowego naszej produkcji – zestaw Pearl Front, kolumna która wprowadziła duże zamieszanie na rodzimym rynku produktów audio. Czas nieubłaganie mknie do przodu a my z całym zespołem Pylon Audio będziemy obchodzi niebawem swoje trzecie urodziny, dlatego też jak rok temu postanowiliśmy wystawić nasze zestawy głośnikowe od tzw. „1zł” / aukcja BCM / na portalu allegro.pl. Dodatkowo Imię i Nazwisko każdej osoby, która wygra aukcję internetową zostanie wygrawerowane na tylnej płytce znamionowej ze specjalną dedykacją od całego zespołu firmy Pylon Audio. Korzystając z okazji dziękujemy Państwu za zaufanie jakim nas obdarzyliście nabywając nasze kolumny przez ostatnie 3 lata oraz za liczne e-maile, w których gratulują nam Państwo wyrafinowanych konstrukcji.

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=22532053

Indiana Line Puro – funkcjonalność, elegancja i neutralność brzmienia

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
indiana-line-puro-CDP

Puro to seria włoskiej elektroniki stereo, która obejmuje dwa wzmacniacze: Puro 800, Puro 500 oraz odtwarzacz CD Puro CDP. Brzmienie serii Puro, w przeciwieństwie do konkurencji, opiera się na neutralności bez jakichkolwiek uszczupleń w reprodukcji niskich tonów, co wyraża się w mocnej, zdecydowanej dynamice dźwięku. Jak zawsze w przypadku produktów Indiana Line elektronika Puro wyróżnia się znakomitą reprodukcją wokali. Brzmienie średnicy PURO to połączenie płynności, głębi oraz realistycznego wypełnienia dźwięku.

Zarówno wzmacniacz jak i odtwarzacz CD oparto o wysokiej klasy usztywnioną, w pełni metalową obudowę. Wnętrze obudowy podzielono na dwie sekcje – zasilającą z transformatorem 190W (Puro 500) lub 280W (Puro 800) oddzieloną potężnym radiatorem. W pełni dyskretne obwody oraz klasowe kondensatory Nichicon to pewność zrównoważonego, pełnego dźwięku. Dodatkowy atut modelu Puro 800 to wbudowany przetwornik DAC z kompletem wejść cyfrowych oraz złączem USB dla komputerów.

Cechą wyróżniającą odtwarzacz CD jest niezwykle rzadko spotykany napęd szczelinowy o znakomitym czasie reakcji i wysokim poziomie niezawodności. Staranne rozmieszczenie podzespołów, maksymalne skrócenie ścieżek sygnału, precyzyjny montaż oraz duży transformator to czynniki, które pozwoliły zachować skrajnie niski poziom zniekształceń 0.006% THD przy 80% użytej mocy (dane dla modelu Puro 800). Wszystkie urządzenia Indiana Line Puro zostały standardowo wyposażone w elegancki pilot z aluminiowym frontem odpornym na zadrapania.

» Czytaj dalej

Test hiFace DAC – niby przenośny, a jednak stacjonarny

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Mini DAC USB M2Tech_Audioquest (8)

Niedawno opublikowaliśmy zajawkę testu wraz z pierwszymi wrażeniami. hiFace DAC to w zamierzeniach producenta, firmy M2Tech, konstrukcja na kryzysowe czasy. Faktycznie, forma (obudowa) jasno na to wskazuje, na szczęście treść (elektronika & możliwości) to zupełnie inna bajka, ale po kolej. Na wstępie chcę podkreślić, że to zupełnie inne urządzenie od przetestowanego DragonFly`a. Mimo identycznej zasady działania, zbliżonej formy, te dwa produkty służą całkowicie innym celom, ich bezpośrednie porównanie jest w praktyce niemożliwe. Pisałem wcześniej, że dokonam porównania i takie porównanie znajdziecie poniżej, tyle tylko że ten sprzęt stanowi dla siebie niejako uzupełnienie. Z ww. dwójki to AudioQuest DragonFly jest urządzeniem uniwersalnym, grającym zarówno ze stacjonarnym stereo jak i słuchawkami (czy przede wszystkim ze słuchawkami). hiFace DAC natomiast wyraźnie zyskuje po podłączeniu do standardowych, stacjonarnych komponentów audio. Jego możliwości bezpośredniego napędzenia słuchawek są dużo mniejsze, nie jest łatwo dobrać nauszniki które zagrają z tym mini dakiem (bezpośrednio). To świetne źródło dla aktywnych monitorów, co też udało mi się sprawdzić i potwierdzić podczas odsłuchów. Generalnie skoncentrowałem się na współpracy z wzmacniaczami stacjonarnymi oraz przedwzmacniaczami w paru wybranych konfiguracjach oraz wspomnianym zestawie z aktywnymi kolumnami. DAC zagrał też z paroma wybranymi słuchawkami, jednak od razu zaznaczę, że po pierwsze dobór nauszników w przypadku tytułowego urządzenia będzie trudny, po drugie najlepszą opcją pozostanie podpięcie hiFace pod stacjonarny, słuchawkowy wzmacniacz… innymi słowy nie jest to (mimo, że to co widzimy, sugeruje coś wręcz przeciwnego) mobilne rozwiązanie. Producent podaje, że DAC współpracuje z handheldami – to też sprawdziliśmy. Niestety z Androidem mimo wielu prób, kilku wersji OS oraz zaangażowania dwóch różnych urządzeń, nie udało się nic wskórać. Lepiej poszło z iOSem, choć i tutaj nie obyło się bez pewnych komplikacji (rwanie dźwięku podczas odtwarzania). W sumie, bardzo nietypowe, oryginalne urządzenie. Zaintrygowani? Zapraszam do lektury…

» Czytaj dalej

Nowa wersja referencyjnej kości – przetwornika C/A ESS Sabre

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Electro18

To zmodyfikowany wariant układu 9018 oznaczony jako ESS 9018-2M Sabre32. Kość stosowana w najlepszych DACach, odtwarzaczach sieciowych oraz urządzeniach hybrydowych audio… często, gęsto sprzęcie z najwyższej półki. Czego możemy oczekiwać. Przede wszystkim natywnie przetwarza sygnały DSD. Format staje się coraz bardziej popularny i choć raczej nie ma szans (najmniejszych) na przebicie się w świadomości masowego konsumenta, to już jako rzecz niszowa, ale z pokaźną grupą zainteresowanych może liczyć na rynkową egzystencję. Obsługiwany jest dźwięk o parametrach 32bit / 384kHz. Oznacza to możliwość odtwarzania każdego materiału. Niewykluczone, że układ trafi poza sprzętem audio (raczej high-end) oraz urządzeniami w studiach nagraniowych, także do handheldów (ciekawe kto się zdecyduje zaoferować super jakość konwersji C/A w telefonie i ile to będzie kosztować?) Mzm nadzieję, że któryś z producentów mini przetworników zdecyduje się na implementację tytułowej kości do tego typu rozwiązania. Gdyby tak się w istocie stało to nie byłoby problemu z zakupem – sprzęt nie kosztowałby kroci (jak to będzie miało miejsce w przypadku high-endowego sprzętu audio).

Recenzja słuchawek Brainwavz HM5

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
brainwavz-hm5

Słuchawki studyjne. Brzmi nieźle, prawda? Od razu w głowie pojawia się wizja konsolety, brytyjskich monitorów oraz… no właśnie, nauszników, które wiernie przekażą realizatorowi każdą nutę, każde wybrzmienie. Brainwavz kojarzy się z innymi produktami, z przenośnymi słuchawkami, z asortymentem „lifestyleowym”. Stacjonarne, zamknięte słuchawki HM5 to coś zupełnie innego, niż wspomniane powyżej produkty. HM5 to coś, co ma ambicję rywalizowania z nausznikami takich specjalistów jak AKG, Sennheiser, Beyerdynamic czy AudioTechnica (itp.). Słuchawki na serio, do domu, do stacjonarnego systemu, właśnie „studyjne”, czytaj w 100% stacjonarne (choć wyposażenie sugeruje, by zabrać je ze sobą, np. do samolotu). To „na serio” dotyczy konstrukcji, zastosowanych rozwiązań, materiałów oraz – przede wszystkim – możliwości brzmieniowych. Bycie beniaminkiem daje „fory” to znaczy oceniamy produkt trochę na zasadzie – no, jak na pierwszy raz, to jest całkiem (…). Tym razem, ku mojemu zaskoczeniu, nie musiałem stosować żadnej taryfy ulgowej. HM5 mogły stanąć we szranki ze słuchawkami , które służą w redakcji za sprzęt referencyjny. I nie był to dla produktu BrainWavz wielki problem. Okazało się, że tytułowe słuchawki mają sporo do powiedzenia w tym starciu, że to bardzo dojrzała konstrukcja… 

» Czytaj dalej

Recenzja kolumn głośnikowych Pylon Audio Topaz 15

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
pylon-audio-topaz-15

Bohaterem naszego najnowszego artykułu są kolumny podłogowe Pylon Audio Topaz 15. To mniejsze, bardziej kompaktowe głośniki w porównaniu z przetestowanymi Topazami 20 (nasz test). Przypomnijmy te znakomite kolumny uzyskały od nas nie tylko gorącą rekomendację, ale także (w pełni zasłużenie) tytuł produkt roku 2012. Mieliśmy sposobność porównać obie konstrukcje, co pozwoliło w miarę precyzyjnie określić nie tylko charakterystykę brzmienia tytułowego modelu, ale także odpowiedzieć na pytanie co wybrać, w zależności od metrażu oraz pewnych, dźwiękowych preferencji. Otrzymaliśmy wersję w kolorze jasny orzech. Nasze redakcyjne 20-ki to ciemne wybarwienie wenge – wyszło bardzo kontrastowo i dobrze, bo można wyrobić sobie opinię, które wykończenie bardziej nam odpowiada.

Oczekiwania były spore. Topazy 20 to wg. mnie jedne z najlepszych kolumn w cenie ponad 2000 złotych (poniżej 3000zł). Ich dźwięk urzeka, zachwyca, to genialne głośniki, których można słuchać godzinami. Rzecz jasna mniejszy model nie może (fizyka) mieć takich możliwości odnośnie mocy, potęgi dźwięku jak 20-ka, ale to w niewielkim pomieszczeniu (pokój 17 metrowy) nie odgrywa aż takiej roli. Cóż, szukamy tych cech, które nam się tak podobały w większych Topazach, chcemy aby zagrało to równie dobrze. Patrząc na dużo mniejsze rozmiary niskośredniotonowca, na znacznie mniejszą objętość (15-ki są bardzo smukłe) wiemy, że będą różnice – pytanie jakie, czy Topazy 15 zachowają cechy większej konstrukcji? Czy będą równie udanym produktem? Zapraszam do zapoznania się z naszą opinią, na zakończenie wstępniaka dodam tylko, że kolumny udało się przetestować w kilku, bardzo różnych (brzmieniowo) systemach. Serdecznie zapraszam do lektury…

» Czytaj dalej

HD-Opinie z kieszonkowymi USB DACami: M2Tech HiFace DAC vs Audioquest DragonFly vs…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Mini DAC USB M2Tech_Audioquest (12)

Będzie to pierwsze takie porównanie w sieci i chyba w ogóle pierwsze przeprowadzone przez branżowe media. Na końcu tytułu widzicie wielokropek. Nie przez przypadek się tam znajduje – staramy się zdobyć do testów egzemplarz przetwornika Meridian Explorer. Jeżeli się uda, w komplecie, porównamy trzy miniaturowe, przenośne DAC-i, należące do nowej podgrupy tego typu sprzętu. Mam tu na myśli przypominające pendrive, najmniejsze przetworniki z cyfrową, zaawansowaną regulacją wzmocnienia oraz wyjściem analogowym do podłączenia słuchawek lub/i zestawu stereo. To ultraprzenośne DAC-i, które już potrafią, albo w kolejnej wersji będą potrafiły współpracować z handeldami, poprawiając dźwięk z najpowszechniejszego, najczęściej używanego źródła audio. Oczywiście jedną z głównych atrakcji jest tutaj granie z PC, granie plików hi-res na bardzo wysokim poziomie jakościowym. Jak pokazał test DragonFly`a taki sprzęt wcale nie musi ustępować stacjonarnym przetwornikom USB. Wręcz przeciwnie, może bardzo pozytywnie zaskoczyć swoimi brzmieniowymi umiejętnościami.

Produkt M2Tech-a, HiFace DAC, jest pod wieloma względami wyjątkowy – mamy tutaj wszystko. Dosłownie. Odtwarzanie muzyki aż do 32bit / 384KHz (stacjonarny sprzęt dysponujący takimi możliwościami możemy policzyć na palcach jednej, no może obecnie obu rąk), asynchroniczny interfejs, współpraca z każdym systemem operacyjnym (nie tylko MacOS czy Windows, ale także Linux), wreszcie możliwość podpięcia handhelda z iOSem (to niektóre DAC-i potrafią) oraz Androidem (a to już jest prawdziwa rzadkość). Innymi słowy, prezentuje się to niezwykle smakowicie. Do tego wyjście analogowe skonstruowano z myślą nie tylko o słuchawkach (w tym wypadku raczej tych wysokoomowych), ale także stacjonarnych zestawów stereo. Producent wręcz podkreśla, że najnowszy HiFace może być elementem toru w przypadku domowego zestawu audio. Nie omieszkamy sprawdzić, jak sobie poradzi w tej roli. No i na zakończenie tego wstępniaka… te przetworniki nie są drogie, wręcz (porównując do stacjonarnych odpowiedników) są tanie, to budżetowy sprzęt. Wysokiej (bardzo) jakości audio w niespotykanej wcześniej, niezwykle atrakcyjnej cenie? Postaramy się opisać to nowe zjawisko w branży, porównując wspomniane powyżej urządzenia. Dystrybutorem produktów M2Tech w Polsce jest firma GFmod Audio Research.

Aktualizacja – pierwsze wrażenia na gorąco (czytaj dalej): 

» Czytaj dalej

Czy nowe konsole będą dobrym źródłem audio?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
PS4_XBOX ONE

Mam co do tego pewne wątpliwości… do tej prym w tej materii wiodło Sony, jej PS3 to prawdziwy kombajn, z obsługą (w wybranych, wcześniejszych modelach) płyt SACD, dźwięku hires, możliwością konfiguracji wyjść pod kątem jakości dźwięku. Niestety z każdym kolejnym, mniejszym modelem trójki, Sony ograniczało możliwości w tym względzie. Co prawda nie znamy wielu szczegółów specyfikacji PS4, ale z tego co udało się ustalić, w przypadku audio firma kładzie nacisk na funkcje związane z obsługą komunikacji głosowej w grach oraz „wielostrumieniowym” odtwarzaniem mp3. No właśnie, raczej nie ma co liczyć na natywne wsparcie dla FLAC, hires też stoi pod znakiem zapytania… w końcu materiały mają być głównie strumieniowane z firmowego serwisu, dodajmy materiały poddane stratnej kompresji. Nic nie wiadomo o jakości odtwarzania oraz obsłudze bezstratnych formatów z napędu BD oraz wbudowanego dysku. Co prawda Blu-ray raczej na pewno pozwoli na odtwarzanie CDA oraz muzyki z BD (ale czy BD Audio?), co oznacza jakieś wsparcie dla bezstratnie skompresowanego audio, tyle że takie możliwości oferuje każdy, najtańszy odtwarzacz BD.

W przypadku Microsoftu sprawa wygląda jeszcze inaczej. Xbox 360 służy do multimediów, z naciskiem na oglądanie wideo – ten aspekt powiązany jest z siecią, z Live. Nigdy nie było ambicją MS zaoferować coś więcej – streaming, kompresja, jakość typowa dla komponentów kina domowego… tyle. Tym razem jednak może być inaczej, a to za sprawą integracji z domowym systemem AV, o której głośno mówi MS. Co prawda głównie rzecz dotyczy telewizji, kina domowego, ale kto wie czy przy okazji użytkownicy nowej konsoli MS nie otrzymają gotowego źródła wysokiej jakości audio? Jakieś nadzieje w tym względzie daje integracja z ekosystemem, z Windowsem 8. Będzie to jeden z trzech systemów operacyjnych konsoli. Oczywiście nie wiadomo jakie możliwości będzie oferowała specjalna (?) wersja ósemki. Jeżeli pozwoli na pełną obsługę audio, bez ograniczeń, jak w komputerze to „będziemy w domu”. Jeżeli otrzymamy w standardzie obsługę USB Audio (całkiem niewykluczone), wyprowadzenie dźwięku na zewnętrznego DACa w najlepszym wariancie via USB (optyk w obu konsolach niesie ze sobą wiadome ograniczenia w tym względzie, takie jak choćby obsługa audio o parametrach 24/96… maksymalnie, co i tak nie jest wcale pewne, bo to nieoficjalne informacje) to takie rozwiązania pozwalałyby na pełną integrację Xboksa One z domowym systemem audio. Niestety tutaj także możemy na razie snuć głównie domysły, przypuszczenia. Rzecz jasna to poboczne funkcjonalności, które nie będą decydować o wyborze konkretnego modelu konsoli. Dobrze jednak byłoby wiedzieć, który z next-genów pozwoli na odtwarzanie czegoś więcej niż empetrójki…

Zbliża się E3 – kto wie, czy nie najważniejsza edycja targów dla całej branży?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
E3 013

Grami na HDO się nie zajmujemy i nie mamy zamiaru zmieniać tego stanu rzeczy. Co nie oznacza, że nie będziemy pisać o największych targach elektronicznej rozrywki. Powody są co najmniej dwa: po pierwsze nowa generacja to w dużej mierze (a może przede wszystkim ;-) ) domowe centra rozrywkowe, multimedialne huby, które mają integrować system AV oraz wszelką domową, osobistą elektronikę w jeden spójny ekosystem, po drugie targi pokażą kierunek w jakim będzie zmierzała cała branża (nie tylko gry, ale także dystrybucja wideo, audio…). Trudno zatem przejść obojętnie obok, bo dotyczy to całego rynku. Zresztą patrząc przez pryzmat zmian jakie zachodzą w audio (prymat PC Audio, streaming, wielofunkcyjne urządzenia zastępujące tradycyjne komponenty stereo) wyraźnie widać, że całość zmierza do pełnej integracji w ramach domowego systemu (czy może podsystemu, patrząc szerzej, vide inteligentny dom) rozrywki.

Będziemy zatem śledzić to co pokazali najwięksi producenci na E3 – giganci, czytaj Sony, Microsoft, a także wiele firm z nowymi pomysłami (Valve, NVIDIA, coraz liczniejsze projekty AR, VR…). Duża część technologii znajdzie zastosowanie w sterowaniu, administrowaniu, słuchaniu muzyki oraz oglądaniu wideo, a niewykluczone że niektóre z pomysłów stworzą zupełnie nowe możliwości odnośnie konsumpcji treści. Wspomniane technologie AR i VR mogą wprowadzić zupełnie nowe, wcześniej nieznane, niewykorzystywane sposoby na jeszcze wierniejsze przedstawienie sztucznego świata (głównie, choć nie tylko gry), jak również rozszerzone możliwości oglądania telewizji oraz wideo. Branża od jakiegoś czasu intensywnie nad tym pracuje i odmiennie od 3D (które notabene jest już passe) ma szansę na wprowadzenie nowości z sukcesem na rynek. Zamiast narzucać coś, co dla wielu nie przedstawia większej wartości, jest kontrowersyjne, niedopracowane (tak, piszę o trójwymiarze), teraz obserwujemy ruchy oddolne. Zaczyna się od gier, od konsol (czy aby tylko konsol?), sprzętu dedykowanego (?) grom, a skończy na dużych, daleko idących zmianach w salonie. Nowy Xbox ma być centrum, set-top-boksem, integratorem wykorzystującym zaawansowany interfejs oparty na gestach, mowie etc.

To wszystko, plus znacznie szybsze niż przewidywane, wprowadzenie rozdzielczości 4K, oznacza nową jakość. I to nie jest pusty slogan, bo faktycznie obraz zmierza wyraźnie w kierunku fotorealizmu. Brak widocznej struktury obrazu, rozszerzona przestrzeń koloru (do wartości wykorzystywanej przez profesjonalistów), usprawnienia w dziedzinie odwzorowania ruchu pozwalają z optymizmem patrzeć na najbliższą przyszłość. Przywołana trójwymiarowość, mimo całego marketingowego szumu, nie była w stanie zyskać powszechnej akceptacji, nie była (nie jest) na pewno wielką rewolucją. W przypadku ultra wysokiej rozdzielczości oraz wspomnianych powyżej technologii wizyjnych (kreacyjno-wizyjnych) mówimy o naprawdę wielkich zmianach. Realistyczny obraz wraz z naturalnymi interfejsami, opartymi na mowie, gestach z opcją kreowania sztucznej rzeczywistości (poza VR i AR może to być także microsoftowy pomysł na zwiększenie naszych doznań podczas gry czy projekcji w ramach projektu xxx) to nowa jakość. Nawet jeżeli część z nowości okaże się ślepą uliczką to i tak stoimy przed dużymi zmianami, które zaowocują pojawieniem się zupełnie nowych, intrygujących pomysłów, produktów, a nawet nowych gałęzi rozrywki. Piszę głównie o wizji, o interfejsach, bo tutaj zmiany będą największe wg. mnie, ale to wszystko pociągnie za sobą zmiany w całej branży rozrywkowej, w segmencie PC, handheldów oraz sprzętu AV. Będziemy to wszystko śledzić, komentować na HDO, bo właśnie te zmiany zaowocują w niedalekiej przyszłości nowym poziomem rozrywki, będą miały przemożny wpływ na to jak słuchamy, jak oglądamy, jak gramy…

Nowość od NuForce – DAC80

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
DAC-80 front

Nowy przetwornik tym razem obsługuje wszystko co trzeba, tzn. nie jest ograniczony do 96kHz, poza tym obsługuje wszystkie częstotliwości próbkowania, w tym 88,2kHz oraz 176,4kHz, których to wcześniejsze produkty Amerykanów nie obsługiwały. Obudowa przypomina tę, którą znamy z przetestowanych na naszych łamach DDA-100 oraz DAC-100. To sprzęt wyceniony niżej od wspomnianej setki (DAC-a 100), który przypomnijmy wyceniono na 1000$ (u nas 4000 złotych). W przypadku 80-ki na metce znajdziemy przyjemniejsze 800$, co powinno przełożyć się u nas na spadek ceny o +/- 500~600 złotych. Wyposażenie standardowe: USB, SPDIF elektryczny (x2) i optyczny. Wszystkie obsłużą tryb 24/192. 32 bitowa, precyzyjna kontrola wzmocnienia, krótka ścieżka sygnału, wysokiej jakości komponenty mają zagwarantować bardzo dobre brzmienie. Być może przetestujemy opisywany w niniejszym newsie produkt wraz z którymś z nowych wzmacniaczy słuchawkowych NuForce.

» Czytaj dalej