Niewielka szafka RTV, albo brak szafki i niewielka przestrzeń, gdzie trzeba jakoś umiejscowić zasilanie systemu audio oraz sprzętu video/TV. Zazwyczaj mamy spory dylemat i gotowy ból głowy… co zrobić, w sytuacji ograniczonego miejsca uniemożliwiającego wstawienie dużej listwy zasilającej? Można, rzecz jasna, zakupić coś z pojedynczym rzędem gniazd – jest paru producentów oferujących bardzo dobre produkty tego typu (np. Supra), albo po prostu zdecydować się na jakieś rozwiązanie z rynku RTV / PC (polecam produkty APC – to bardzo dobrze wykonane, przystępne cenowo, często rozbudowane o dodatkowe funkcjonalności akcesoria). Alternatywnie mamy coś, co jest małe, bardzo małe i choć to kostka (cztery gniazdka) to sprawdzi się bardzo dobrze w ograniczonej przestrzeni. Produkt polskiego producenta, którego nie muszę chyba specjalnie przedstawiać, bo kto nie zna Tomanka (?) …no właśnie to rozpoznawalna marka. Redakcyjny system (-y) zasilają listwy oraz zasilacze Pana Tomasza, dostarczając stabilnego jak skała zasilania, stabilizując prąd jaki płynie do klamotów, separując, dodatkowo oferując bardzo dobre zabezpieczenie elektromagnetyczne. To alternatywa dla dużo kosztowniejszych produktów specjalistów z branży audio, gdzie zazwyczaj ceny kształtują się od poziomu 600 w górę, a większość listw, nie mówiąc o kondycjonerach, to wydatek paru tysięcy złotych. W przypadku Tomanka płacimy mniej, dostając bardzo solidne, porównywalne jakościowo rozwiązania z zakresu zasilania sprzętu audio & RTV, porównywalne do oferty za właśnie 1000-2000 złotych z katalogu „wielkich”. Cena opisywanego produktu wynosi obecnie 400zł. Z opisu producenta:
Listwa zasilająca TAP4 wyposażono w 4 gniazda typu Schuko oraz gniazdo wejściowe typu IEC. Ochrona przeciwzakłóceniowa urządzeń, zasilanych za pośrednictwem TAP4, zrealizowana jest w postaci czterech niezależnych filtrów Schaffnera, które separują każde z urządzeń od źródła zasilania i od siebie nawzajem. Takie połączenie daje bardzo dużą skuteczność tłumienia zakłóceń oraz pozwala na duże obciążenie prądowe listwy (5A na każde gniazdo, nie więcej niż 16A dla wszystkich 4 gniazd). Listwą możemy zatem zasilać urządzenia o dużym poborze prądu, np. wzmacniacze mocy, jak również wszystkie inne wchodzące w skład systemu audio. Szkieletem listwy jest aluminiowa, odlewana, malowana proszkowo obudowa o wymiarach 120 x 120 x 50 mm. Konstrukcja taka zapewnia listwie bardzo dużą wytrzymałość mechaniczną oraz odporność na zakłócenia elektromagnetyczne. Filtry Schaffnera umieszczono na wspólnej płytce wewnątrz obudowy.
TAP4 to wszystko, co mogłem włożyć do pełnej listw szafki. Dwa TAP-y6 (test) oraz wielka listwa pod urządzenia video (produkt wspomnianego APC: SA PF-8) wraz z dwoma zasilaczami Tomanka (zastępującymi oryginalne, wtyczkowe adaptery w rDACu oraz SB Touch – test znajdziecie tutaj) szczelnie wypełniły mi dolną półkę, zarezerwowaną na „prąd”. Konieczność podpięcia wielu testowanych w redakcji urządzeń oraz chęć wpięcia do osobnej listwy aktywnych monitorów ESIO nEar05 classic 2 (które doczekają się recenzji na HDO – krótko mówiąc: są świetne!) wymusiły znalezienie maksymalnie kompaktowego, niewielkiego produktu, który zwyczajnie „wejdzie”, zmieści się w bardzo ograniczonej przestrzeni. TAP4 jest właśnie takim rozwiązaniem, które pozwala na uzyskanie dodatkowych, czterech gniazdek dla klamotów, zajmując minimum przestrzeni. Patrząc na rozmiar listwy, widać, że zestaw kilku takowych może być ciekawą alternatywą dla (zazwyczaj) ogromnych listw, kondycjonerów oferowanych przez specjalistów z branży. Pewnie, na zamówienie, można by zakupić model wyposażony w blockery (patrz test TAP8)… zapytam konstruktora, czy jest możliwość wykonania takiego modelu. Pomiary wykonane przez znajomego elektryka nie postawiają wątpliwości – wraz ze starannie przygotowaną instalacją elektryczną (całkowicie wymieniona, oryginalna, pamiętająca lata 70) mam pewność, że TAPy dostarczą to, co trzeba systemowi audio, że tutaj nie będzie słabego ogniwa (co może zniweczyć wysiłki na rzecz podniesienia jakości dźwięku, ma – o czym nie raz wspominałem – wpływ na to co finalnie dotrze do naszych uszu). Kolejny, bardzo przydatny, udany produkt Tomanka. Obecnie zastanawiam się nad wypróbowaniem okablowania jakie oferuje polski producent, które mogłoby być tańszą alternatywą dla używanych przewodów Lo-Rad Supry (skądinąd bardzo dobrych). Na liście są jeszcze nietypowe, wymagające zamówienia, zasilacze do trzech komponentów: ekstraktora HDMI (opiszemy wraz z recenzją PS3 w roli wielokanałowego źródła hi-res audio), thunderboltowego huba Elgato (opis) oraz aktywnego przełącznika źródeł audio firmy Pro-Ject (patrz test). To rzeczy, które obecnie napędzają wtyczkowe wynalazki (może poza Pro-Jectem – tu zastosowano dobry jakościowo zasilacz, robiony wyraźnie pod zamówienie), zazwyczaj tania, chińska masówka, której zwyczajnie trudno ufać, która może mieć wpływ (negatywny) na działanie komponentów.
Tomanek to doskonały przykład jak można „wstrzelić się” w niszę, z sukcesem wstrzelić. Zapotrzebowanie na tego typu akcesoria było, jest i będzie, bo każdy świadomy użytkownik sprzętu A/V wie, że do podłączenia zasilania nie wystarczy listwa za 10 złotych, że dobrze zainwestować w dobry prąd. Oczywiście bez sprawnej, dobrej instalacji, nie ma mowy o dobrym zasilaniu – tutaj najlepsza listwa nie pomoże. Pamiętajmy o tym!
Poniżej parę dodatkowych zdjęć prezentujących listwę…